W sobotę (26 lutego) w artykule Czy Olsztyn zerwie partnerstwo z Kaliningradem? Mamy odpowiedź prezydenta informowaliśmy, że w najbliższym czasie radni wraz z prezydentem Olsztyna będą dyskutowali nad zerwaniem partnerstwa z Kaliningradem. W niedzielę (27 lutego) Piotr Grzymowicz opublikował oświadczenie, w którym wyjaśnił, że samorządowcy dyskutowali nad zerwaniem umów partnerskich z rosyjskimi miastami.
Włodarz stolicy Warmii i Mazur zaproponował sformułowanie wspólnego samorządowego apelu do rosyjskich miast partnerskich. Ma on być dramatyczny i nie pozostawiający cienia wątpliwości, że Rosja jest agresorem. Apel ma być rozpowszechniony w całej Federacji Rosyjskiej.
Prezydent Grzymowicz na końcu dodał, że jeśli nie uda się wypracować wspólnego stanowiska samorządów, to on sam złoży do Rady Miasta wniosek o zawieszenie partnerstwa z Kaliningradem.
Pełną treść oświadczenie prezentujemy poniżej.
Dramat Ukrainy i brutalny, pozbawiony jakichkolwiek ludzkich odruchów atak putinowskiej Rosji na naszych sąsiadów stawia pytanie o stosunek do Rosjan i społeczności rosyjskich miast, z którymi wiążą nas umowy o partnerstwie. Taka dyskusja odbywa się w gronie samorządowych liderów, a ich głosy są w dużej mierze podzielone. Decydując się na jakieś rozwiązanie, musimy zadbać, żeby nasza postawa nie była jedynie gestem skierowanym do swoich obywateli, ale była głosem, który może być także słyszalny w Rosji. Dlatego, nawiązując do poglądu prezydent Gdańska Oli Dulkiewicz zaproponowałem sformułowanie wspólnego samorządowego apelu do rosyjskich miast partnerskich. Mocnego, dramatycznego i niepozostawiającego cienia wątpliwości, że Rosja jest agresorem.
Nasz Apel powinien przy tym pokazać, że nie tracimy nadziei, iż Rosjanie nie identyfikują się ze zbrodniami swojego przywódcy, ale równocześnie zastrzec, że do czasu pokojowego rozwiązania zawieszamy umowy partnerstwa naszych miast! I rzecz najważniejsza, Apel naszych samorządów powinniśmy maksymalnie upowszechnić w Federacji Rosyjskiej, poprzez każdy dostępny nam rosyjski adres mailowy, wykorzystując nasze organizacje, instytucje i osoby prywatne, mające kontakt z rosyjskimi partnerami; przez szkoły, uczelnie, kluby sportowe, instytucje kultury, etc., oczywiście, także przez organa administracji. Putin zniszczył niezależne media i wprowadził wojenną cenzurę informacyjną, więc Rosjanie nie wiedzą, jak brutalnie toczy się wojna na Ukrainie. Dlatego spróbujmy ich chociaż w części doinformować, docierając do normalnych obywateli Rosji. Nie wiem, czy uda się wypracować wspólne stanowisko największych samorządów, jednak, jeśli tak się w najbliższym czasie nie stanie, Apel - łącznie z wnioskiem do Rady Miasta o zawieszenie partnerstwa z Kaliningradem - wyjdzie z mojego urzędu. Partnerstwo – tak, wojna – nigdy!
Na zawieszenie lub zerwanie umów z rosyjskimi miastami partnerskimi zdecydowały się m.in. samorządy Lubawy, gminy Kętrzyn, Białegostoku czy Łodzi. Z kolei Ełk, Elbląg czy Kraków planują taki krok.
Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, Gustaw Marek Brzezin poinformował w poniedziałek, że zarząd podjął decyzję o zawieszeniu współpracy z obwodem kaliningradzkim.
- Zarząd województwa warmińsko-mazurskiego podjął decyzję o wstrzymaniu realizacji współpracy międzynarodowej z obwodem kaliningradzkim – wyjaśnił marszałek.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz