Zadaniem dziennikarzy olsztyńskich mediów oraz władz miejskich, było przygotowanie świątecznego mazurka. Podczas ceremonii towarzyszyli nam podopieczni ośrodka. Oni też przystrajali potrawę. Mazurek to przecież symbol Wielkiej Nocy i Wielkiego Postu. Od pomroków historii potrawa była nagrodą dla tych, którzy przez czterdzieści dni pościli, nie jedząc potraw mięsnych oraz słodkości. Przygotowywanie mazurka traktowano w dawnych czasach jak rytuał. Postawienie go na wielkanocnym stole świadczyło o dobrobycie i sutym świętowaniu. Nie wiemy przy jak suto zastawionym stole zasiądą uczestnicy imprezy prezydenckiej, każdy jednak z z zapałem samodzielnie udekorował swój mazurek. Było więc słodko, kolorowo i wesoło.
Było też zwiedzanie samej placówki. Ma ona za zadanie przygotowanie dorosłych ludzi niepełnosprawnych do samodzielnego życia. To jest rehabilitacja społeczna i zawodowa. Obecnie z zajęć korzysta około 80 osób. Podopieczni mają do dyspozycji 13 specjalistycznych pracowni, w tym plastyczną, krawiecką, obróbki metalu czy komputerową, a także pomieszczenia terapeutyczne i rehabilitacyjne.
Sam budynek przy Bałtyckiej 45 ma też swoją piękną historię. Wybudowano go ponad 100 lat temu. Przed wojną była tu ekskluzywna restauracja i hotel. Obok piękny, nadjeziorny park. Warsztaty Terapii Zajęciowej w Olsztynie funkcjonują zaś w budynku od 1996 roku.
Mocno zużyty zębem czasu budynek został zrewitalizowany cztery lata temu. Remont trwał w sumie dwa lata i objął nie tylko samą przebudowę, ale także adaptację zabytkowej części na potrzeby pracowni i mieszkań. Dobudowane zostało również południowe skrzydło oraz wykonano termomodernizację.
W jednym z pomieszczeń pozostawiono piękne drewniane schody, po których chodzili pewnie jeszcze goście w początkach ubiegłego wieku. W innej sali widać jeszcze piękniejsze drewniane sklepienie. W sumie rewitalizacja kosztowała ponad 10 milionów złotych. Z tego 7 milionów to dotacja unijna. Trzy miliony wyniosła dotacja urzędu miasta. Przewodniczącą stowarzyszenia Wyjątkowe Serce jest Wanda Agnieszka Jabłońska. Życzymy jej, jak i pozostałym pracownikom wielu sukcesów w ich jakże ciężkiej pracy. A wychowankom pełnej radości z rehabilitacji.
Fot. Patryk Pulikowski
Komentarze (26)
Dodaj swój komentarz