Dokument „Koniunktura gospodarcza, opinie formułowane przez jednostki z siedzibą w województwie warmińsko-mazurskim – listopad 2019 r.” wydany przez Główny Urząd Statystyczny informuje, że ogólny wskaźnik klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym utrzymuje się na poziomie 6,1, co oznacza stosunkowo dobry stan polskiej gospodarki. Pomimo tego przedsiębiorcy bardzo negatywnie oceniają swoją sytuację na rynku pracy. Jak wynika ze statystyk, większość zmian ekonomicznych najbardziej dotyka m.in. firmy telekomunikacyjne, informatyczne oraz budowlane.
Jako największe utrudnienia w prowadzeniu działalności, przedsiębiorcy podają między innymi duże obciążenia budżetu firmy.
- Na rzecz budżetu ponosimy ogromne koszta. Jest to na przykład podatek dochodowy, podatek VAT oraz szeroko rozumiane opłaty na rzecz ZUS-u. Prowadzenie firmy jest coraz bardziej kosztowne. Wynosi dużo więcej niż w poprzednich latach. Związane jest to przede wszystkim z narastającą konkurencją, z ogromnymi kosztami pozyskania klienta oraz utrzymania się na rynku - opowiada nam jeden z przedsiębiorców z Olsztyna, prowadzący rodzinną firmę.
Koszty wiążą się nie tylko z prowadzeniem firmy, ale również zatrudnianiem pracowników. Okazuje się, że nakładane na nich podatki są zbyt wysokie, przez co często nie mogą pozwolić sobie na zatrudnienie wystarczającej liczby pracowników.
- Pracodawcy obciążeni są bardzo wysokimi kosztami zatrudnienia pracowników. Każda złotówka wypłacona, czyli to co pracownik fizycznie dostaje do ręki, obciążona jest kosztem 70 gr. Czyli jeżeli pracownik kwituje na liście płac 1000 zł, to pracodawcę kosztuje to 1700 zł. 700 zł wpłacane jest z tytułu podatku od wynagrodzeń oraz jako składka ZUS. Przy takich obciążeniach bardzo ostrożnie podchodzi się do każdego nowego etatu w firmie i zatrudnia tylko w sytuacji niezbędnej – mówi z kolei przedsiębiorca z Olsztyna.
Za obecną sytuacje pracodawcy obwiniają od lat istniejący system. Jednakże wzrost płacy minimalnej od stycznia 2020 roku, również ich niepokoi.
- Obawiam się, co będzie, gdy od nowego roku przyjdzie podwyżka. Myślę, że wielu pracodawców ma większe lub mniejsze obawy z tym związane. Zależy to na przykład od możliwości dodatkowych przychodów i rentowności firmy – dodaje.
W styczniu 2020 roku płaca minimalna ma wynieść 2600 zł brutto, pod koniec roku 3000 zł brutto, natomiast w 2023 roku ma osiągnąć wartość 4000 zł brutto.
Wraz ze wzrostem płacy minimalnej, wrosło również wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw. Jak podaje Urząd Statystyczny w Olsztynie, w październiku 2019 r. przeciętna miesięczna pensja brutto w naszym województwie wynosiła 4172,21 zł i była wyższa o 7,2 proc. niż przed rokiem.
Komentarze (17)
Dodaj swój komentarz