W kampanię promocyjną dotyczącą profilaktyki uzależnień w ciąży włączył się Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy w Olsztynie. Podczas konferencji z prezentacjami wystąpiła doktor Barbara Chwała, zastępca dyrektora ds. lecznictwa, która zaprezentowała wykład na temat wpływu używek na rozwój płodu i dziecka oraz psycholog Marta Kossut, kierownik Poradni Psychologicznej, która opowiedziała o zaburzeniach rozwojowych u dzieci z alkoholowym zespołem płodowym – FAS.
Alkohol jest szkodliwy w całym okresie ciąży, lecz najgroźniejsze wady powstają w 3. tygodniu po poczęciu, czyli w momencie tworzenia się ważnych dla życia organów. Kobieta często jeszcze nie wie wtedy, że jest w ciąży! Przyszłe mamy nie zdają sobie też zwykle sprawy z tego, ze po 40-60 minutach poziom alkoholu we krwi płodu jest taki, jak u matki, ale utrzymuje się dwukrotnie dłużej! Co dzieje się, gdy dziecko w łonie matki pije alkohol?
- Może dojść do poronienia lub dziecko może urodzić się martwe – przestrzega doktor Barbara Chwała.. – Dziecko może też urodzić się przedwcześnie i być niezdolne do życia. Jeśli przeżyje - może mieć liczne wady rozwojowe, cierpieć na alkoholowy zespół płodowy (FAS) i być opóźnione w rozwoju psychoruchowym. Pamiętajmy, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży. Dziecku może zaszkodzić nawet lampka wina!
Dzieci narażone na działanie alkoholu w czasie życia płodowego mogą cierpieć na różnorodne zaburzenia rozwojowe takie, jak:
- upośledzenie wzrostu;
- wady wrodzone i wady narządów wewnętrznych (serce, nerki);
- uszkodzenia mózgu;
- wadliwe funkcjonowanie zmysłów.
Psycholog Marta Kossut przytoczyła dane, z których wynika, ze aż trzy na tysiąc urodzonych dzieci może mieć alkoholowy zespół płodowy. To oznacza, ze co roku w Polsce rodzi się 900 dzieci cierpiących na FAS!
- Te dzieci będą miały utrudniony rozwój przez całe życie, bo nawet najlepsza opieka nad nimi po urodzeniu nie zlikwiduje tzw. objawów pierwotnych FAS – podkreśla psycholog. – Dzieci, których matki spożywały w ciąży alkohol, mogą inaczej reagować na bodźce zewnętrzne, mogą mieć problemy w nauce i w relacjach z rówieśnikami. Jako dorosłe osoby są bardziej narażone m. in. na zaburzenia psychiczne, trudności w podjęciu pracy i jej utrzymaniu, skłonność do uzależnień, konflikty z prawem.
Także palenie papierosów w ciąży jest bardzo niebezpieczne dla rozwijającego się dziecka. Oto skutki używania nikotyny przez ciężarne: poronienia, poród przedwczesny, opóźniony wzrost (hipotrofia) płodu, nagła śmierć łóżeczkowa - SIDS. Udowodniono, że kobieta wypalająca w ciąży 20 papierosów dziennie aż o pół kilograma obniża masę urodzeniową swojego dziecka! Natomiast leki uspokajające, przyjmowane podczas ciąży, mogą powodować Zespół “Ospałego Niemowlęcia” (dziecko jest zwykle senne, ma obniżone napięcie mięśniowe, ma słabsze odruchy, wolniej adoptuje się do nowych warunków).
Gdyby kobiety miały tę wiedzę wcześniej, może zdecydowałyby się na abstynencję w ciąży...
I właśnie po to, by zmienić zachowania zdrowotne przyszłych matek oraz poprawić zdrowie ich potomstwa, Główny Inspektorat Sanitarny we współpracy z Państwową Agencją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii, Instytutem Medycyny Pracy oraz Instytutem Medycyny Wsi rozpoczął realizację “Profilaktycznego programu w zakresie przeciwdziałania uzależnieniu od alkoholu, tytoniu i innych środków psychoaktywnych”, współfinansowanego w ramach Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy.
Program potrwa 5 lat, a jego głównym celem jest ograniczenie używania substancji psychoaktywnych przez kobiety w wieku prokreacyjnym. W ramach programu zorganizowane zostaną: szkolenia dla personelu medycznego i nauczycieli, programy edukacyjne dla szkół ponadgimnazjalnych i zakładów pracy, a także elektroniczna platforma edukacyjna i kampania społeczna. Przewiduje się, że działaniami programowymi zostanie objęta grupa ok. 5 milionów osób.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz