Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2024-11-23 09:02

Aleksandra Sawczuk

Scena Zgrzyt kończy działalność. W tle konflikt z zarządem browaru Warmia. „Nie chcieliśmy tej przepychanki”

Scena Zgrzyt kończy działalność. W tle konflikt z zarządem browaru Warmia. „Nie chcieliśmy tej przepychanki”
Ostatni koncert w ramach działalności Sceny Zgrzyt odbędzie się 5 stycznia 2025 r.
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Scena Zgrzyt to projekt, który zagościł w stolicy Warmii i Mazur w 2022 r., na mocy współpracy Fabryki Kultury Zgrzyt z Lublina oraz olsztyńskiego browaru Warmia. Okazało się, iż inicjatywa, dzięki której w mieście poszerzyła się oferta koncertów oraz innych eventów kulturalnych, zmierza ku końcowi. Wszystko za sprawą konfliktu zarządu browaru z Fabryką Kultury Zgrzyt. Ostanie wydarzenie zaplanowane zostało na 5 stycznia 2025 r.

reklama

Założenia współpracy

Scena Zgrzyt mieści się przy ul. Nowowiejskiego 15/1, na piętrze budynku zajmowanego przez browar Warmia. Ścisła współpraca obu podmiotów rozpoczęła się w 2022 r.

Podział zadań był następujący. Organizator wydarzeń kulturalnych, lubelska Fabryka Kultury Zgrzyt odpowiadała za zapewnienie sprzętu nagłośnieniowego, świateł oraz kwestią podpisywania umów z występującymi artystami. Z kolei Browar pomieszczenia.

Od ponad dwóch lat w na Scenie Zgrzyt pojawił się szeroki przekrój artystów. Olsztyńska publiczność oklaskiwała lokalne zespoły, znanych na całą Polskę wykonawców czy stand-uperów.

Niedotrzymywanie warunków?

Okazało się, że współpraca zmierza ku końcowi i z dniem 5 stycznia 2025 r. projekt się zamyka. Wszystko za sprawą konfliktu, który narodził się między współpracującymi do tej pory jednostkami.

We wtorek (12 listopada) na facebookowym profilu Sceny Zgrzyt opublikowano oświadczenie z wyjaśnieniem zaistniałej sytuacji.

W związku z niedotrzymaniem przez Zarząd Browaru Warmia warunków współpracy (zapisanych w umowie i wypracowanych w czasie tej współpracy), jesteśmy zmuszeni odwołać zaplanowany na 29 listopada koncert zespołu Closterkeller, za co i Państwa i zespół bardzo przepraszamy. Jednocześnie informujemy, że szereg działań spółki Browar Warmia, które uniemożliwiają nam rzetelne wywiązywanie się z umowy, spowodował, że postanowiliśmy zakończyć tę współpracę i tym samym istnienie projektu Scena Zgrzyt

- czytamy.

Stanowisko Browaru Warmia

Browar Warmia odniósł się do wskazanych wyżej kwestii również za pośrednictwem mediów społecznościowych. We wpisie czytamy, że zarząd z przykrością przyjął informację o zakończeniu współpracy i odwołaniu listopadowego koncertu.

- Pragniemy jednak wyjaśnić, że informacja o niedostępności tego terminu została przekazana organizatorom już w maju 2024 roku, a zgodnie z umową wszystkie daty wydarzeń wymagają wcześniejszego potwierdzenia przez nas, jako zarządców Browaru Warmia – dodał zarząd.

We wpisie czytamy również, że przedstawicielom Browaru zawsze zależało na współpracy opartej na wzajemnym szacunku i transparentności oraz umożliwieniu Scenie Zgrzyt organizacji jak największej liczby wydarzeń. Warto wspomnieć, iż w sprawie gra również rolę zmiana właściciela Browaru, do której doszło w maju br.

Internetowa wymiana zdań

Na tym jednak przepychanka słowna się nie skończyła, bowiem na wpis odpowiedziała Scena Zgrzyt, podkreślając, iż informacja o zakończeniu współpracy została Browarowi przekazana już dawno i prosząc o „poważne traktowanie ludzi”.

- Decyzja jest wynikiem Państwa postępowania (np. hurtowa rezerwacja terminów, w których lokal jest pusty – możemy załączyć dokumenty. Koncert Closterkeller był potwierdzony i ogłoszony przed Państwa przejęciem Browaru. Informacja o tym została przekazana Państwu przez naszego pełnomocnika. Szanujmy się troszeczkę, chociaż na koniec. Proszę zauważyć, że celowo zablokowaliśmy komentarze. Nie chcieliśmy tej przepychanki. Nie skorzystaliście Państwo z okazji – twierdzi Zgrzyt.

Staraliśmy się zachować poufność”

W odpowiedzi Browar zaznacza, że wszystkie terminy wydarzeń wymagały wcześniejszego potwierdzenia przez zarząd. W kolejnych komentarzach browar Warmia zwraca też uwagę, że w przeciwieństwie do Zgrzytu, starał się zachować poufność, co do kwestii współpracy.

- Pomimo napiętej sytuacji w ostatnich dniach, w przeciwieństwie do Państwa, konsekwentnie staraliśmy się zachować poufność w kwestiach dotyczących naszej współpracy. Pomimo licznych zastrzeżeń, jakie mieliśmy do jej przebiegu, żaden z tych aspektów nie został przez nas publicznie ujawniony, gdyż cenimy profesjonalizm w biznesie – podsumowuje browar Warmia.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że serce Warmii i Mazur straci klimatyczne miejsce, służące szeroko pojętym spotkaniom z kulturą.

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • PAUL MARK. 2024-11-23 11:18:41 178.36.*.*
    Dotacja dla upadającej Agory 11,5 miliona złotych za oszukiwanie ludzi w michniczym szmatławcu to piwo uwarzyła banda rudego na garbie Polskiego podatnika. Niedoszacowany deficyt 300 mld. Rynki kapitałowe już nie chcą nie tylko inwestować w Polsce a i pożyczać. Zamontowali wyborcy ekipę ekonomicznych matołów i dostaną rykoszetem .Wystarczy poczekać.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 2
  • Słabo 2024-11-23 09:20:40 176.221.*.*
    Piwo niestety też maja srednie w tym browarze, na jedzenie dlugo sie czeka. Także stracili klienta, bo po co mam teraz tam przychodzić
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 1

www.autoczescionline24.pl