Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2008-03-07 09:20

Aneta

Puchar Polski dla Mlekpolu?

Czy olsztyńskim siatkarzom po szesnastu latach przerwy ponownie uda się zdobyć Puchar Polski? Przekonamy się już w najbliższy weekend, dziś w Poznaniu rozpoczyna się turniej finałowy. Pierwszym rywalem Mlekpolu AZS jest radomski

reklama
Zawsze na drugim miejscu po rywalizacji w lidze, często traktowany z przymrużeniem oka, ale niosący prestiż - tak najkrócej można scharakteryzować Puchar Polski. Drużyny co roku owszem próbują zajść w tych rozgrywkach jak najwyżej, ale...przy jak najmniejszym nakładzie sił. Nie ma co się temu dziwić, skoro terminy meczów pucharowych mieszają się ze spotkaniami, w najważniejszej fazie play-off, która decyduje o medalach. Nie inaczej jest w obecnym sezonie, tydzień temu rozegrane zostały pierwsze pojedynki o mistrzostwo Polski (stan rywalizacji Mlekpolu AZS z Resovią Rzeszów 1:1), jednak na kolejne z uwagi na puchar, trzeba poczekać do 14 marca. Szesnaście lat już upłynęło odkąd AZS Olsztyn po raz ostatni sięgnął po Puchar Polski, a nie można zapominać, że nasi akademicy z tego trofeum cieszyli się aż siedmiokrotnie - w latach 1970, 1971, 1972, 1975, 1989, 1991, 1992. Ostatnie lata należą jednak bezsprzecznie do bełchatowskiej Skry, która od sezonu 2004/2005 prócz zdobywania tytułu mistrzowskiego, za każdym razem triumfowała w Pucharze Polski. Skra jest również zdecydowanym faworytem turnieju w Poznaniu, ale swoich aspiracji do pucharu nie ukrywają AZS Częstochowa, Jastrzębski Węgiel i Mlekpol AZS. W ubiegłym roku finały Pucharu Polski odbyły się w Kielcach, a Olsztynianie już od pierwszych meczów toczyli zacięte pojedynki. Najpierw przez pięć setów męczyli się z AZS Politechnika Warszawa, także po tie-breaku udowodnili swoją wyższość w półfinale, gdzie walczyli z Częstochowianami. Niestety w ścisłym finale wyraźnie ustępowali Skrze Bełchatów, której ulegli gładko 0:3. Nie wiadomo jednak, jak spotkanie by się potoczyło, gdyby nie uraz Michała Bąkiewicza (podczas meczu skręcił kostkę). Akademicy rywalizację w stolicy Wielkopolski rozpoczną dzisiaj ćwierćfinałowym pojedynkiem z Jadarem Radom. Wydaje się, że brązowi medaliście mistrzostw Polski nie powinni mieć problemów z pokonaniem rywala, który dopiero w meczu kończącym rundę zasadniczą zapewnił sobie utrzymanie w PLS. Mogło gdyby właśnie nie ostatni mecz, w którym podopieczni Wojciecha Stępnia rozgromili w hali Urania Mlekpol AZS 1:3. Po tej zawstydzającej porażce została przyjęta dymisja Ireneusza Mazura z funkcji szkoleniowca. Do Poznania Olsztynianie wyjechali w czwartek w pełnym składzie. Jeśli pokonają w piątek Jadar Radom, wówczas w półfinale zmierzą się ze zwycięzcą pojedynku Płomień Sosnowiec - AZS Częstochowa.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl