Radni podjęli stanowisko ws. rozstrzygnięć finansowych z funduszu inwestycji lokalnych. Stanowisko to zaprezentowali przewodniczący klubów będących w koalicji rządzącej – Łukasz Łukaszewski z klubu Platforma Obywatelska .Nowoczesna Koalicja Obywatelska oraz Mirosław Gornowicz z Ponad Podziałami.
– Samorząd Olsztyna stanowczo protestuje przeciwko rozstrzygnięciom w ramach tzw. tarczy dla samorządów. Epidemia koronawirusa dotknęła wszystkie polskie samorządy, dlatego pieniądze powinny trafić do wszystkich gmin. Niestety rząd, z niezrozumiałych powodów, pominął wiele większych miast. Większość funduszowych środków trafiła do samorządów, gdzie rządzi Prawo i Sprawiedliwość – powiedział radny Łukaszewski.
Podał kilka przykładów, m.in. wspomniał, że województwo warmińsko-mazurskie otrzymało 138 mln zł, a podkarpackie 452 mln zł.
– Rozstrzygnięcie miało charakter polityczny. Przypominamy, że rząd nie ma własnych pieniędzy. Są to pieniądze obywateli – dodał przewodniczący klubu KO.
Po zaprezentowaniu stanowiska klubów koalicji rządzącej rozgorzała gorąca, emocjonalna dyskusja.
Radosław Nojman, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości, uznał, że w treści uzasadnienia stanowiska padły słowa skandaliczne.
– Uderzenie w rząd Prawa i Sprawiedliwości jest pośrednio uderzeniem w nas. Po raz kolejny próbuje się nam, wszystkim radnym, ale i mieszkańcom Olsztyna, narzucić stanowisko. Ale są to insynuacje, półprawdy i niestety wręcz kłamstwa. Insynuacje typu, że jesteśmy oszukani. Jakie są dowody na poparcie tych tez? – zapytał Nojman.
Dodał, że w czerwcu br. w ramach I rozstrzygnięcia z funduszu inwestycji lokalnych Olsztyn otrzymał największe wsparcie w województwie – ok. 20,5 mln zł.
– Czy wtedy podział był nieuczciwy? Wtedy było wszystko ok. Teraz mówimy o jakimś oszustwie – przyznał Radosław Nojman.
Na znak protestu radni z PiS zapowiedzieli, że nie wezmą udziału w głosowaniu.
Mirosław Gornowicz, odwołując się do wypowiedzi przedmówcy, wskazał, że chodzi o niejasny tryb przydziału środków finansowych. Zaznaczył, że są to pieniądze publiczne.
– Chodzi o upublicznienie trybu przydziału. W pierwszym przypadku algorytm i tryb był znany. Jeżeli otrzymaliśmy środki, to widocznie spełnialiśmy kryteria. Gdyby tryb i kryteria, w których teraz przyznawano środki, były znane, to bym zamilczał. Ale tak nie jest. My po prostu nie wiemy, kto dzielił i w oparciu o jakie procedury – powiedział profesor Gornowicz.
Dodał, że województwo podlaskie ma mniej mieszkańców od warmińsko-mazurskiego o ok. 25 proc., a otrzymało o ponad 1/3 środków więcej.
Elżbieta Wirska stwierdziła z kolei, że już kilka razy zdarzyło się, że koalicja rządząca miastem podaje propozycje uchwał na ostatnią chwilę. Nazwała je uchwałami intencjonalnymi.
– Państwa uchwały intencjonalne mają charakter przemocowy. Dysponujecie siłą i wykorzystujecie siłę, w sensie większość głosów, na każdej radzie. Być może bym się przyłączyła do dzisiejszego stanowiska, jeżeli podane byłyby realistyczne argumenty – wyjaśniła swoje stanowisko Elżbieta Wirska.
– Proponuję, aby walkę z nami i zaciekłość przełożyć na rozmowy ze swoimi poglądami partyjnymi i pozyskać pieniądze dla Olsztyna – skontrował wypowiedź Nojmana Łukasz Łukaszewski.
Jarosław Babalski poparł klubowego kolegę i przyznał, że jest oburzony sposobem zarządzania w tej radzie miasta.
– Arogancja i przerywanie radnym opozycji to znak rozpoznawczy tej rady. Jaki strumień pieniędzy płynął do Olsztyna przed 2015 rokiem? Czym jesteście się w stanie pochwalić? A teraz płaczecie krokodylimi łzami. Miasto dostaje pieniądze od rządu, np. na halę Uranię. Na ulubione dziecko pana prezydenta, czyli spalarnię śmieci też dostaliście. A drogi, ulice? Państwo kompletnie to pomijacie – stwierdził radny Babalski.
Halina Ciunel powiedziała, że radni koalicji rządzącej występują w obronie mieszkańców miasta, którzy też zostali poszkodowani przez pandemię.
– Jako duża społeczność nie dostaliśmy pieniędzy. Tylko i wyłącznie prosimy o podanie reguł. Liczymy, że rząd nam odpowie – przyznała radna.
Radosław Nojman na czacie radnych zaproponował, aby rajcy wspólnie usiedli i napisali wniosek, pod którym mogliby podpisać się przedstawiciele wszystkich ugrupowań.
Ostatecznie zwyciężyła jednak koncepcja stanowiska radnych koalicji rządzącej. 16 przedstawicieli głosowało za, dwóch było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Poniżej prezentujemy stanowisko radnych:
Rada Miasta Olsztyna stanowczo protestuje przeciwko rozstrzygnięciom i niezrozumiałemu trybowi przydziału środków finansowych w ramach II transzy Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, stanowiącego tzw. „Tarczę dla Samorządów”.
UZASADNIENIE
Samorząd Olsztyna stanowczo protestuje przeciwko rozstrzygnięciom i niezrozumiałemu trybowi przydziału środków finansowych w ramach II transzy Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, stanowiącego tzw. „Tarczę dla Samorządów”. W wyniku tych rozstrzygnięć całkowicie pominięto wsparcie Olsztyna, co jest bardzo krzywdzące dla jego mieszkańców!
Epidemia koronawirusa dotknęła wszystkie polskie samorządy i dlatego pieniądze z Funduszu, którego celem jest niwelowanie skutków COVID - 19 i pobudzanie wzrostu gospodarczego, powinny trafić do wszystkich gmin. Niestety, rząd zastosował sobie tylko znany klucz i wyłączył ze wsparcia zdecydowaną większość dużych miast, w tym Olsztyn. Także przydział środków na poszczególne województwa z uwagi na przeogromne, niczym nieuzasadnione dysproporcje jest społecznie nieakceptowalny! Spoglądając na mapę Polski wyraźnie widać, że wysokość zaangażowanych środków pokrywa się z mapą poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, i większość funduszowych pieniędzy trafiło do województw uznawanych za bastiony wyborcze tego ugrupowania. Liczby są jednoznaczne. Podczas gdy nasz region otrzymał 138 milionów złotych województwo podkarpackie otrzymało 452 miliony, lubelskie 313 milionów, a podlaskie 182 miliony złotych. Wniosek może być tylko jeden - rozstrzygnięcia miały charakter polityczny, a nie merytoryczny. Uważamy tego typu praktyki za skandaliczne!
Przypominamy, że rząd nie ma własnych pieniędzy. To są pieniądze obywateli i dlatego powinny być dystrybuowane przez rząd w sposób wyjątkowo transparentny! Rozwiązywanie problemów wywołanych pandemią COVID 19 powinno nas łączyć, a nie – po raz kolejny - dzielić!
Jako samorząd Olsztyna czujemy się oszukani i pokrzywdzeni. Pozostaje nam tylko walka o sprawiedliwość i nadzieja, że być może w wyniku naszych samorządowych protestów ostatnia transza pieniędzy z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych będzie podzielona uczciwie i z pominięciem partyjnego klucza.
– możemy przeczytać w uzasadnieniu (pisownia oryginalna).
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz