Olsztyński Zarząd Dróg Zieleni i Transportu poinformował, że w 2025 roku miejskie autobusy i tramwaje przejadą 80,8 tysięcy kilometrów mniej, niż rok temu.
Przyczyną mają być rosnące koszty realizowania przewozów, m.in. cen paliwa, czy kosztów pracowniczych. Co warto podkreślić wydatków nie zrekompensuje fakt, że w tym roku ZDZiT na przejazdy miejskiej komunikacji otrzymał z budżetu miasta 5 mln zł więcej (141 mln zł), niż rok wcześniej (136 mln zł).
80 tysięcy kilometrów mniej to niecały 1 procent ubiegłorocznych przebiegów miejskiej komunikacji. Według szacunków ZDZiT-u w 2024 roku miejskie autobusy przejechały po Olsztynie w sumie 7,6 mln km, a tramwaje 1,4 mln km.
Jak pokazują statystyki komunikacja miejska w Olsztynie cieszy się popularnością [Wzrasta zainteresowanie komunikacją. Mimo darmowych biletów, padł rekord]. W minionym roku skorzystało z niej blisko 48 milionów osób (w 2023 r. było ich 39,7 mln). Przełożyło się to na przychód w wysokości 37,13 mln zł (w 2023 r. było to 34,44 mln zł).
Przypomnijmy, że wraz z początkiem marca doszło do kilku ważnych zmian w kursowaniu miejskich autobusów. Najwięcej negatywnych komentarzy wśród naszych Czytelników wzbudziła likwidacja linii nr 116, która obsługiwała pasażerów między Pieczewem a Trackiem, „zahaczając” o szpitale na ul. Żołnierskiej [Olsztyn. Przewrót marcowy w komunikacji miejskiej. Likwidacja linii z Pieczewa oburzyła internautów].
Redukcja kilometrówek wyjeżdżonych przez komunikację miejską to jedna z kilku niedawnych decyzji władz Olsztyna, której celem jest poprawa sytuacji budżetowej miasta.
Szerokim echem odbiło się m.in. zobowiązanie dyrektorów komórek organizacyjnych oraz miejskich jednostek do zmniejszenia w 2025 r. o 10 procent wydatków bieżących [WIĘCEJ: "Nazywamy to manipulacją w budżecie". Radni PiS przeciwko planom oszczędnościowym prezydenta].
Pod koniec ubiegłego roku informowaliśmy natomiast o tym, że Olsztyn zrezygnował z zakupu tramwajów. Przetarg wygrała firma Saatz Sp. z o.o., która sześć nowych pojazdów miała dostarczyć za 110 687 700 zł. Wobec opóźniających się rozstrzygnięć konkursu na środki z KPO i sytuacji finansowej miasta, z rozbudowania taboru finalnie zrezygnowano [Bez pieniędzy z KPO i bez tramwajów. Olsztyn rezygnuje z kluczowej inwestycji].
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz