Inwestycję, którą zwolennicy nazywają szansą na nowe miejsca pracy, przeciwnicy ochrzcili mianem „śmietniska Lidla”. Przeciwko budowie centrum dystrybucyjnego od dłuższego czasu protestuje m.in. Komitet Obrony Gietrzwałdu, realizując „Protesty Pielgrzymkowe w obronie Tronu Matki Bożej w Gietrzwałdzie”. [Gietrzwałd. Nie zgadzają się na Centrum Dystrybucyjne Lidla [ZDJĘCIA, WIDEO]
Wydawało się, że sprawy potoczą się po myśli KOG-u, po tym jak wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki, uchylił zgodę na budowę wydaną przez Starostwo Powiatowe w Olsztynie [Matka Boża vs Lidl 1-0. Wojewoda uchylił pozwolenie na budowę centrum dystrybucyjnego w Gietrzwałdzie]
Od decyzji Chojeckiego odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego złożyły jednak: gmina Gietrzwałd, Lidl oraz właściciel ziemi, na której miałoby powstać centrum, czyli PW Rolłajsy Sp. z o.o. WSA przyznał rację skarżącym, co sprawia, że Lidl otrzymał zielone światło, aby zrealizować inwestycję w podolsztyńskiej gminie.
W sprawę niespodziewanie został zaangażowany Robert Lewandowski. Piłkarz, uważany przez wielu za najlepszego w polskiej historii, stał się adresatem listu Jerzego Szmita, czyli kandydata PiS do Sejmu z okręgu olsztyńskiego.
W liście (który 11 października ukazał się na portalu opinie.olsztyn.pl) polityk zwraca się do Lewandowskiego jako „wzoru sportowca”, który jest związany z marką Lidl współpracą reklamową. Szmit nakreśla piłkarzowi sytuację w Gietrzwałdzie, twierdząc, że „ma tu trafiać rocznie 150 000 ton odpadów, w tym 3 750 ton odpadów niebezpiecznych”.
Na koniec kandydat na posła apeluje do Lewandowskiego, aby zainteresował się sprawą. - Pana głos w obronie Gietrzwałdu z pewnością zostałby rozważony przez kierownictwo Sieci LIDL, co mogłoby przyczynić się do zmiany lokalizacji projektu – czytamy (pełna treść listu pod artykułem).
Przypomnijmy, że dla wiernych Gietrzwałd jest miejscem wyjątkowym z powodu objawień Matki Bożej, do których doszło między 27 czerwca do 16 września 1877 roku. To jedyne objawienia Matki Bożej na ziemiach polskich uznane oficjalnie przez Kościół.
Szanowny Panie Robercie,
Dla milionów Polaków jest Pan wzorem sportowca. Podziwiamy Pana talent i postawę na boisku, śledzimy z zadowoleniem Pana sukcesy w klubie, a każda zdobyta przez Pana bramka dla reprezentacji napawa nas dumą i radością.
Pana postawa poza boiskiem wzmacnia pozytywny wizerunek: Robert Lewandowski to przecież wspaniały mąż i ojciec, a także człowiek bardzo zaangażowany w pomaganie innym.
Jest Pan też zdolnym przedsiębiorcą, który doskonale wykorzystuje swoją popularność i autorytet w działalności reklamowej. Dla odbiorców reklam i konsumentów fakt, że staje się Pan twarzą oferowanego produktu podnosi jego rangę i wartość.
Wśród marek, z którymi jest Pan związany, jest sieć supermarketów LIDL, działająca w kilkudziesięciu krajach świata. Sieć kreuje swój wizerunek jako przyjazna, dbająca o klientów, ale również dbająca o otoczenie, przyrodę, krajobraz kulturowy. LIDL wielokrotnie podkreśla, że chce być „dobrym sąsiadem”.
Biorąc pod uwagę te fakty zwracamy Pana uwagę na projekt LIDLa będący zaprzeczeniem tych zapewnień i kreowanego wizerunku. W Gietrzwałdzie, małej warmińskiej wsi położonej pomiędzy Olsztynem a Ostródą, w strefie Chronionego Krajobrazu Rzeki Pasłęki LIDL zaplanował budowę gigantycznego centrum dystrybucji towarów i odpadów na Polskę północno-wschodnią.
Gietrzwałd jest dla Polaków miejscem niezwykłym. Tutaj blisko 150 lat temu dwójce warmińskich dzieci ukazała się 160 razy Matka Boska, która mówiła do nich po polsku. Znamienne jest to, że wówczas Polska jako państwo nie istniała, a Polacy będąc pod zaborami byli zdruzgotani po klęsce Powstania Styczniowego. Objawienia gietrzwałdzkie dały Polakom nadzieję, że Bóg o nich nie zapomniał i jeszcze odzyskamy niepodległość. Objawienia jako jedyne w Polsce zostały uznane przez Kościół Katolicki i miejsce to pod względem znaczenia religijnego jest równe Fatimie, Lourdes czy Guadalupe. Dzisiaj Gietrzwałd jest jednym z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w Polsce, odwiedzanym przez ponad milion pielgrzymów rocznie, szukających tu ciszy, skupienia i nadziei.
Sieć LIDL planuje w Gietrzwałdzie, kilkaset metrów od Sanktuarium, budowę gigantycznego centrum dystrybucji towarów i odpadów górującego nad wsią. Obszar inwestycji w pierwszym etapie ma wynieść ponad 41 ha, sama hala ma mieć wymiary: 440 m długości, 150 m szerokości, 24 m wysokości (wysokość ośmiopiętrowego budynku). Ma tu trafiać rocznie 150 000 ton odpadów, w tym 3 750 ton odpadów niebezpiecznych. Gietrzwałd jako niewielka wieś zupełnie nie jest przygotowany do obsługi tak gigantycznego obiektu. Centrum dystrybucyjne ma pracować przez całą dobę, przez 7 dni w tygodniu. Generuje to ruch kilkaset TIR-ów dziennie drogami zupełnie do tego nieprzystosowanymi.
Sposób przygotowania tego przedsięwzięcia, okoliczności podejmowania decyzji lokalnych i administracyjnych budzą bardzo poważne wątpliwości. Dlatego lokalizacji tego projektu w Gietrzwałdzie sprzeciwia się wiele środowisk społecznych. Gietrzwałd jako miejsce kultu religijnego i symbol polskiego patriotyzmu jest ważny dla Polaków.
Szanowny Panie Robercie zwracamy się do Pana z prośbą o zainteresowanie się sprawą. Gietrzwałd jest miejscem zachwycającym swoją harmonią i spokojem, dlatego tak ważne jest zachowanie jego charakteru dla przyszłych pokoleń Polaków. Pana głos w obronie Gietrzwałdu z pewnością zostałby rozważony przez kierownictwo Sieci LIDL, co mogłoby przyczynić się do zmiany lokalizacji projektu.
Jerzy Szmit
Prezes Fundacji im. Piotra Poleskiego
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz