- Partia Razem od początku wspiera protesty nauczycieli i rodziców przeciwko pseudo reformie edukacji - mówi Małgorzata Matuszewska-Boruc, rzecznik prasowy lokalnych struktur partii Razem. - Dziś z nauczycielami, rodzicami i przedstawicielami organizacji społecznych rozpoczynamy zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie zmian w edukacji. My, jako partia, deklarujemy pełne wsparcie dla Związku Nauczycielstwa Polskiego. Podpisaliśmy również z przedstawicielami ZNP deklarację o współpracy. Nie zgadzamy się na taką reformę, która niszczy nasze szkolnictwo, niszczy dorobek wielu pokoleń. Jest ona przeprowadzana chaotycznie, bez uzgodnień i konsultacji.
Na olsztyńskiej starówce obecny był m.in. prezes olsztyńskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, a także członek Zarządu Głównego ZNP, Tomasz Branicki, którego zapytaliśmy o protesty Związku, które miały również miejsce 17 lat temu kiedy tamtejszy rząd tworzył gimnazja.
- Jak powstawały gimnazja to również byliśmy pełni obaw czy reforma jest potrzebna i jak ona przebiegnie - mówi portalowi Olsztyn.com.pl Tomasz Branicki. - Zawsze będziemy protestować przeciwko każdej zmianie, która powoduje utratę pracy i zmianę systemu, który dobrze funkcjonuje. Tamten system też dobrze funkcjonował i nagle został zmieniony. Teraz, po 17 latach, to wszystko zostało unormowane. Nasze dzieci uzyskują bardzo dobre wyniki w wielu rankingach. Okazuje się, że ten system jest przewalany do góry nogami, a przy okazji tracimy pracę. Problem mają też rodzice, bowiem muszą zmieniać dzieciom szkoły, do których dotychczas chodziły, a które - po reformie - będą przepełnione. Powstanie ogromny chaos.
Może rządowa reforma jest odpowiedzią na znacznie mniejszą liczbę dzieci w wieku szkolnym - pytamy przedstawiciela ZNP.
- Reforma nie ma nic wspólnego z tym, że jest mniej dzieci w wieku szkolnym. Najgorszy moment niżu mamy już za sobą. Ta zmiana nie zrobi nagle, że tych dzieci zrobi się więcej. To jest po prostu niepotrzebna zmiana czegoś, co dobrze funkcjonuje - skwitował Branicki.
Akcja zbierania podpisów rozpoczęła się w całym kraju. W stolicy Warmii i Mazur w ciągu godziny zebrano ich ponad setkę. Aby doszło do referendum potrzeba pół miliona podpisów.
ZNP to najstarszy i największy związek zawodowy pracowników oświaty i wychowania, szkolnictwa wyższego i nauki
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz