Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach, muszą być one corocznie waloryzowane o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. Jest to tzw. "ustawowe minimum", a wskaźnik ten może być wyższy, co jest przedmiotem corocznych negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego.
Podczas posiedzenia rady w czerwcu rząd zaproponował waloryzację rent i emerytur na poziomie ustawowego minimum. Propozycja ta nie spotkała się z akceptacją rady. Z tego powodu w terminie 21 dni od zakończenia negocjacji wysokość waloryzacji emerytur musi zostać określona w drodze rozporządzenia.
Tak też stało się w lipcu 2024 roku. Według rozporządzenia rady ministrów, najniższa emerytura (a wraz z nią renta rodzinna, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renta socjalna) zostaną podniesione do 1 901,71 zł brutto. Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wyniesie zaś 1 423,28 zł.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz