Data dodania: 2007-08-28 23:33
Sesja Sejmiku
Akcja ratownicza na mazurskich jeziorach, pomoc rolnikom poszkodowanym w gradobiciu i lotnisko regionalne to niektóre tematy, jakimi zajmowali się radni podczas pierwszej powakacyjnej sesji Sejmiku Województwa.
Obrady zdominowała zeszłotygodniowa tragedia na Wielkich Jeziorach Mazurskich. Na początku radni minutą ciszy uczcili pamięć osób, które tydzień temu zginęły podczas burzy.
Później Grzegorz Kniefel z Platformy Obywatelskiej przedstawił swoje zastrzeżenia do akcji ratowniczej. Jego zdaniem służby nie współpracowały ze sobą.
Może się okazać, że znajdą się pewne błędy, ale akcja była dobrze przeprowadzona - podkreślał wicewojewoda warmińsko-mazurski Jacek Mrozek.
Marszałek województwa Jacek Protas powiedział, że trzeba robić wszystko, żeby poprawić bezpieczeństwo na wodzie.
Władze chcą, żeby przeznaczyć na to pieniądze unijne, ale nie jest to takie łatwe, gdyż Unia Europejska niechętnie daje na to fundusze.
Marszałek Jacek Protas jutro pojedzie do Giżycka, żeby przyjrzeć się akcji poszukiwawczej.
Radni ustalili, że rolnicy z Bartoszyc, Sępopola i Górowa Iławeckiego, którzy zostali poszkodowani podczas gradobicia dostaną 100 tysięcy złotych z budżetu województwa.
Jak podkreśla marszałek województwa Jacek Protas, jest to kwota symboliczna, ale o taką pomoc prosili radni na sesji Rady Powiatu bartoszyckiego.
Adam Puza z warmińsko-mazurskiego PiS podkreślał, że władze województwa nie przekazały pieniędzy wszystkim poszkodowanym, bo podczas gradobicia ucierpieli także m.in. rolnicy z Barcian w powiecie kętrzyńskim. A 100 tysięcy złotych to tylko kropla w morzu potrzeb. Władze mogły przeznaczyć nawet trzy razy tyle - dodawał Puza.
W wyniku gradobicia ucierpiało ponad 330 gospodarstw rolnych.
Radni zdecydowali, że województwo sprzeda pakiet większościowy udziałów Spółki Porty Lotnicze Mazury-Szczytno prywatnemu inwestorowi. Spółka była w katastrofalnym stanie finansowym dlatego podjęliśmy decyzję, by sprzedać ją za bezcen warszawskiej spółce European Business Partners - powiedział Adam Żyliński z zarządu województwa warmińsko-mazurskiego.
Podczas sesji marszałek województwa Jacek Protas podsumował również dotychczasowe negocjacje Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. Zapewnił, że mimo sprzedaży spółki w Szymanach powstanie lotnisko regionalne.
Władze województwa wcześniej chciały, żeby powstało kilka lotnisk lokalnych, ale komisja europejska uznała, że taka inwestycja byłaby nieopłacalna.
Dodajmy, że kolejne, ostatnie negocjacje odbędą się w Brukseli 11 września. A decyzja, kiedy region dostanie pieniądze, będzie ustalana najprawdopodobniej na początku października.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz