W czwartek przystąpiono do usunięcia z „szubienic” sowieckich symboli – sierpa i młota. Prezydent miasta, Piotr Grzymowicz, na dzień przed obchodami Święta Niepodległości, wydał pocenie w tej sprawie. Obecnie trwają prace, konieczne było użycie dźwigu, który umożliwił pracownikom prace na wysokości.
Przypomnijmy, że wrześniu minister kultury i dziedzictwa narodowego podjął decyzję o uchyleniu wpisu do rejestru zabytków Pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie. To utorowało władzom drogę do usunięcia go z miasta (Minister kultury i dziedzictwa narodowego zdecydował. ''Szubienice'' nie są już zabytkiem). Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz w wydanym oświadczeniu przyznał, że nie będzie się odwoływał od tego postanowienia. Dodał, że w trybie pilnym zostaną też usunięte symbole sierpa i młota (Piotr Grzymowicz nie będzie odwoływał się od decyzji ministra kultury i dziedzictwa narodowego ws. ''szubienic'').
Organizacje pozarządowe od lat domagały się ustawienia tablic opisujących pomnik znajdujący się na placu Dunikowskiego. Władze miasta zapowiadały, że przychylą się do próśb. Miało to stanowić rozwiązanie konfliktu między chcącymi zburzenia lub przeniesienia „szubienic”, a ich odrestaurowania. Spór przybrał na sile od 24 lutego, czyli od początku inwazji Rosji na Ukrainę.
Miasto przeprowadziło też sondaż na grupie 1001 olsztynian (Badanie na zlecenie miasta: Większość olsztynian chce pozostawienia ''szubienic'' w obecnym miejscu). Wynika z niego, że 46 proc. ankietowanych chce pozostawienia „szubienic” na swoim miejscu, 43 proc. chce usunięcia pomnika, a dla 11 proc. osób było to obojętne.
Komentarze (57)
Dodaj swój komentarz