Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2008-07-02 09:35
Ostatnia aktualizacja 2014-07-15 10:29

Aneta

Skate park ponownie czynny

Skate park w parku im. Kusocińskiego znów jest otwarty, a o bezpieczeństwo jego użytkowników dbają przeszkoleni koordynatorzy.

reklama
Przez wiele lat młodzi ludzie walczyli o utworzenie skate parku w Olsztynie. Szczególnie mocno zaangażowali się w to członkowie Stowarzyszenia SKP, które skupia miłośników sportów ekstremalnych. Trzy lata temu urzędnicy dali się przekonać, że w mieście potrzebne jest miejsce do rowerowych i deskorolkowych akrobacji, i za 300 tys. zł powstał kompleks w parku im. Kusocińskiego. Obiektem administrował Miejski Zarząd Dróg, Mostów i Zieleni. W maju 2007 r. w skate parku doszło do tragedii - zginął 12-letni rowerzysta. Chłopiec bez kasku i ochraniaczy wykonywał niebezpieczne akrobacje. Po wypadku na łamach "Gazety" rozpoczęła się dyskusja, co zrobić, żeby poprawić bezpieczeństwo osób korzystających ze skate parku. Ówczesny wiceprezydent Piotr Grzymowicz proponował, żeby strażnicy miejscy kontrolowali, czy rowerzyści jeżdżą w kaskach. SKP starało się o dofinansowanie z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich na szkółkę skejtową - projekt odpadł z przyczyn formalnych. Powstał też pomysł, żeby zamontować kamerę, dzięki której można by nadzorować, czy młodzież nie łamie reguł bezpieczeństwa - projekt upadł, bo koszt zamontowania kamery i jej utrzymania okazał się zbyt wysoki. Wiosną urzędnicy rozwiązali problem skate parku w nieoczekiwany sposób - postawili tablicę zabraniającą korzystania z obiektu. Tłumaczyli, że zamknęli go, gdyż MZDMiZ rozpoczął przekazanie kompleksu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji, który od wczoraj jest jego oficjalnym administratorem. - MZDMiZ nie miał uprawnień, żeby zatrudnić opiekunów - mówi Szymon Marciniak, prezes SKP. - OSiR mógł to zrobić. Teraz porządku w parku pilnuje ośmiu koordynatorów. Codziennie dyżuruje dwóch z nich. W wakacje, weekendy i święta opiekunowie dbają o bezpieczeństwo od 10.00 do 20.00, w dni szkolne od 10.00 do 18.00. Pieniądze na ich zatrudnienie pochodzą z budżetu miasta. Koordynatorzy mogą nie wpuścić na teren obiektu osób, które nie mają ochraniaczy, i rowerzystów bez kasków. Wyproszą też skejtowców pod wpływem alkoholu, czy narkotyków. Do ich obowiązków należy również bieżące kontrolowanie stanu technicznego urządzeń. - Jesteśmy zadowoleni, że kolejny nasz projekt wszedł w życie - mówi prezes SKP. - Naszym następnym celem jest doprowadzenie do zadaszenia skate parku. Przy okazji OSiR dostosował skate park do nowych norm obowiązujących w podobnych obiektach - w niektórych miejscach wylano dodatkowy asfalt, skrócono też wystające z urządzeń metalowe rury. Wszystko po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl