Do tragedii doszło około godz. 14:45 w rejonie miejscowości Grom. Policjanci dostali zgłoszenie, że szynobus relacji Ełk-Olsztyn potrącił na torowisku pieszą. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że maszynista na łuku drogi, w odległości około 100 m, zauważył siedzącą na torowisku kobietę, a przy niej rower. 52-latek natychmiast włączył sygnały ostrzegawcze, jednak z relacji świadków wynika, że kobieta nie reagowała.
Pociąg uderzył w 61-latkę, która w wyniku licznych obrażeń zmarła na miejscu.
Szynobusem podróżowało 37 osób. Na szczęście żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń. Maszynista był trzeźwy.
Śledczy pod nadzorem prokuratora pracowali na miejscu zdarzenia do późnych godzin wieczornych. Teraz wyjaśniają szczegółowe okoliczności tragedii.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz