O tzw. elkach samochodach nauki jazdy w Olsztynie mówi sie wiele. Program-sposób nauki jazdy realizowany przez instruktorów to kwestia osobowości, wiedzy, doświadczenia.
reklama
Jedni jeżdzą po ulicach miasta, inni realizują założenia programu na osiedlach mieszkaniowych. Dnia 18.07 ok. godz. 20.00 na osiedlu "Kormoran", przy ul. Wyszyńskiego "elka" podczas nauki jazdy uszkodziła zaparkowany pojazd "Opel".
Czy powyższe wynikało z programu szkolenia, trudno dociec? Sympatyczna młoda pani instruktor nie mogąc doczekać sie właściela "Opla" zostawiła za wycieraczka wizytówkę z "dedykacją" -zawiadomieniem: "Proszę o kontakt stukneliśmy Pana".
Jak potoczyły się dalej sprawy "stłuczki" wiedzą chyba tylko zainteresowane strony. Kto wyjaśni co miała na myśli pani instruktor pisząc "Proszę o kontakt stukneliśmy Pana" - "Opla" czy właściciela pojazdu?
Wszystko poprzekręcaliście, gość spał w tym samochodzie, bo go żona wyrzuciła Pani Elżbieta R.To druga żona Pana Ryszarda. Fakt faktem że spał z powodu upojenia alkoholowego. Kursantce wraz z instruktorką nabrała się ochota na trójkąt oznajmujący, ponieważ ostrzegawczy był w bagażniku. I dokonały tego masakrycznego umba umba, jakim jest zabawa we troje. Dlaczego masakryczne? Bo Rysiu spał i nic nie pamięta i to najbardziej boli. Ta kartka była tylko gwoździem do trumny. Istna depresja narzucona jak mówi mój psychopatra!
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz