Do tej niecodziennej sytuacji doszło w ostatni czwartek. Kierowca włączył się do ruchu skręcając z ulicy Andersa w al. Sikorskiego. Z całą pewnością nie był on świadomy sytuacji, bowiem zmieniał pasy ruchu i jak gdyby nigdy nic przejechał skrzyżowanie al. Sikorskiego z ul. Wilczyńskiego. Zatrzymał się dopiero na ul. Płoskiego, kiedy worek oderwał się od samochodu.
W poniedziałkowe popołudnie (8.04) policjanci zamieścili film z tego zdarzenia.
- Sprawa nie jest łatwa - czytamy na twitterowym profilu olsztyńskiej policji. - Pracujemy nad ustaleniem osoby odpowiedzialnej za głupi żart jaki przytrafił się kierowcy fiata. Tym nagraniem chcemy zwrócić Waszą uwagę abyście dokładnie sprawdzili swoje auto zanim ruszycie. Film mówi wszystko - ostrożności nigdy za wiele!
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz