Rozprawa, która pierwotnie miała odbyć się w grudniu, została przeniesiona na 16 lutego z uwagi na to, że oskarżyciel prywatny, Stanislas Balcerac zachorował na covid i wniósł o zdjęcie sprawy z wokandy.
Marta Kamińska udzieliła nam komentarza w sprawie rozprawy i zajścia, gdzie poszkodowanym został Stanislas Balcerac.
– Jeżeli chodzi o zarzut, to z pisma, które złożył pan Balcerac trudno do końca go zrozumieć. Z tego co na razie wynika, sąd kwalifikuje go z artykułu 157 § 2 k.k., czyli lekki uszczerbek na zdrowiu. Z samej treści pisma wynika, jakbym miała prowokować, podburzać tłum do tego, żeby zaatakował pana Stanislasa i go pobił, co jest oczywistą nieprawdą – powiedziała w rozmowie z nami Marta Kamińska.
Dodała, że łatwo można to sprawdzić, gdyż jest wiele relacji mediów z tego zdarzenia.
Jak się dowiedzieliśmy, Balcerac dołączył do akt kilka relacji z prasy w formie zdjęć. Przywołał także linki do portali, w tym Olsztyn.com.pl (Były udziałowiec TVN-u poturbowany po wczorajszej manifestacji w Olsztynie. Dlaczego miał kartkę z napisem ''WSI24''? oraz Stanislas Balcerac, były udziałowiec TVN, idzie na wojnę z KOD-em i Obywatelami RP).
– Jakby nie patrzeć, na wszystkich tych relacjach łatwo zauważyć, że prosiłam tłum, żeby pana Stanisława zignorował, ponieważ to moim zdaniem najlepszy sposób, żeby radzić sobie z takimi osobami, które w sposób ewidentny chcą wywołać zamieszanie, żeby później z tego w jakiś sposób skorzystać – dodała Marta Kamińska.
Skontaktowaliśmy się także ze Stanislasem Balceracem, który przyznał, że radna Kamińska ma wybiórczą pamięć.
– Na początku, kiedy mnie zobaczyła stojącego spokojnie, powiedziała "witamy". Później, gdy tłum stawał się coraz bardziej agresywny, to nie zrobiła żadnego ruchu, nie powiedziała, żeby odstąpili ode mnie – powiedział w rozmowie z nami Balcerac.
Dodał, że oskarżył także prezydenta Piotra Grzymowicza, który zatwierdził zgromadzenie, brał w nim udział i również nie zaapelował do tłumu o spokój.
– Był patronem i biernie się przyglądał. Z jego strony nie wyszły też żadne uspokajające słowa w kierunku wzburzonego tłumu – przyznał Stanislas Balcerac.
Przypomnijmy, że Stanislas Balcerac spotkał się z agresją podczas jednej z manifestacji ws. wolnych mediów zorganizowanej w sierpniu ub. r., gdy jako kontrmanifestant wyjął kartkę z przerobionym logo TVN24 na WSI24.
Balcerac to były mniejszościowy udziałowiec koncernu ITI (byłego właściciela TVN-u), autor książki „Wojna o pieniądze. Czyli kto okradł Polskę” czy m.in. były publicysta portalu 3 Obieg.
Radna Marta Kamińska to działaczka KOD-u i adwokat.
Piotr Grzymowicz pełni funkcję prezydenta Olsztyna od 2009 roku. W latach 2001-2007 był zastępcą prezydenta miasta. Ukończył studia na Wydziale Budownictwa Lądowego na Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie. Piotr Grzymowicz ostatnio włączył się w działalność polityczną aktywnie i otwarcie atakując partię rządzącą - PiS (W Olsztynie toczyły się rozmowy o Polskim Ładzie. Piotr Grzymowicz: ‘’Działania PiS zmuszają nas do zwarcia szeregów’’).
Warto podkreślić, że ok. miesiąc później, we wrześniu 2021 roku, Stanislas Balcerac także był obecny na kolejnej manifestacji ws. obrony wolnych mediów i plakietkę z logiem TVN-u przykleił na… krocze (Protest w obronie wolnych mediów. Naklejkę z logiem TVN-u przykleił na krocze). Jednak owego dnia obyło się bez przepychanek i słownych inwektyw.
Komentarze (34)
Dodaj swój komentarz