Nie tego oczekiwali kibice, którzy w komplecie stawili się na olsztyńskim stadionie. Biało-niebiescy grali bez większego zacięcia, mimo że plan na ten mecz był jedne – szybko zdobyć bramkę i szukać kolejnych okazji. Tymczasem goście doskonale się bronili, a przy tym wykazywali się dobrym zorganizowaniem, czego brakowało w naszej drużynie.
- Mamy silniejszy zespół, niż jesienią. Przyjdą mecze, kiedy zaczniemy wygrywać. Dopóki będą matematyczne szanse na utrzymanie, to cały czas będziemy walczyli – mówił po meczu trener Kaczmarek.
Stomil Olsztyn - Łódzki KS 0:0 (0:0)
Kartki: Kamil Hempel (70'), Michał Glanowski (90+2') - Michał Mikołajczyk (26'), Bartosz Biel (71'), Łukasz Staroń (90+2')
Stomil: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Rafał Remisz, Paweł Baranowski, Kamil Hempel - Łukasz Suchocki (76' Karol Żwir), Michał Glanowski, Łukasz Jegliński, Grzegorz Lech, Paweł Kaczmarek (62' Paweł Łukasik)- Szymon Kaźmierowski (78' Paweł Piceluk)
ŁKS: Michał Kołba - Marcel Kotwica, Mariusz Ragaman, Artur Gieraga, Piotr Wieczorek, Bartosz Biel, Cezary Książek (66' Karol Drągowski), Konrad Kaczmarek (61' Dawid Borys), Michał Mikołajczyk (77' Jakub Kiełb), Łukasz Staroń, Piotr Gląba
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz