Piłkarze Stomilu Olsztyn mają za sobą intensywny weekend. Podopieczni Szymona Grabowskiego w dwa dni rozegrali dwie gry kontrolne.
W sobotę (18 lutego) bezbramkowo zremisowali ze Świtem Skolwin. Mecz odbył się w Mrągowie. Niestety nie udało się znaleźć odpowiedniego boiska naturalnego w naszym regionie i zespoły grały na sztucznej nawierzchni. To spotkanie trener Grabowski potraktował jako próbę generalną przed meczem inaugurującym rundę wiosenną tego sezonu.
Dzień później (19 lutego) Stomil zmierzył się w Biskupcu z Jeziorakiem Iława. Mecz ponownie rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Strzelanie dla olsztynian zaczął już w 5 minucie Werick Caetano. W 43 minucie wynik spotkania podwyższył Sebastian Szypulski. W drugiej połowie na listę strzelców ponownie wpisał się Szypulski, a wynik spotkania ustalił na 4:0 Mateusz Drabiszczak w 87 minucie.
Podczas tegorocznego okresu przygotowawczego Stomil rozegrał 8 gier kontrolnych. Podopieczni trenera Szymona Grabowskiego wygrali z Mławianką Mława (4:0), zremisowali z Arką Gdynia (2:2), wygrali z rezerwami Jagiellonii Białystok (2:1), zespołem juniorów (2:0), przegrali ze Zniczem Pruszków (0:2), pokonali Zawiszę Bydgoszcz (2:0), bezbramkowo zremisowali ze Świtem Skolwin i w ostatnim meczu sparingowym wygrał z Jeziorakiem Iława (4:0).
Za tydzień Stomil zainauguruje rundę wiosenną sezonu 2022/2023. W niedzielę (26 lutego) o godzinie 14:30 olsztynianie podejmą na własnym stadionie Polonię Warszawa. "Czarne Koszule" po rundzie jesiennej zajmują trzecią pozycję w ligowej tabeli i mają punkt przewagi nad Stomilem.
Jak trener Grabowski ocenił trzy miesiące przygotowań?
- Myślę, że praca, którą założyliśmy, została wykonana w stu procentach, chociaż były momenty, w których musieliśmy modyfikować plan, jeśli chodzi o bazę treningową, rywali w sparingach - przyznał na łamach oficjalnej strony szkoleniowiec Stomilu. - Na pewno nie był to spokojny okres, w którym wszystko szło po naszej myśli, ale suma summarum praca wykonana przez zawodników była na dobrym, bardzo dobrym poziomie. Fajnie by było, gdybyśmy przełożyli to na ligę i z przytupem weszli w rozgrywki wiosenne.
Trener "biało-niebieskich" przyznał także, że na tę chwilę nikt na narzeka na urazy, a tym samym wszyscy są w pełni gotowi do gry.
Do końca okienka transferowego jeszcze kilka dni, czy kibice mogą się spodziewać jakichś transferów?
- Okienko transferowe zamyka się 22 lutego, więc jest jeszcze szansa, że ktoś nowy do nas dołączy. Chcielibyśmy, żeby tak się stało, ale ci zawodnicy, którzy nas wzmocnili, też dają nam gwarancję tego, że ta drużyna będzie jeszcze mocniejsza. Wiadomo, wszystko zweryfikuje boisko. Zarówno drużynę, jak i indywidualności - zakończył szkoleniowiec.
Stomil Olsztyn - Jeziorak Iława 4:0 (2:0)
1:0 - Werick Caetano 5'
2:0 - Sebastian Szypulski 43'
3:0 - Sebastian Szypulski 61'
4:0 - Mateusz Drabiszczak 87'
em, kru
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz