Od początku roku czarne chmury zbierają się nad kobiecym klubem piłkarskim z Olsztyna. Wszystko zaczęło się w lutym od listu do mediów czterech zagranicznych zawodniczek. Oskarżały w nim trenera i prezesa klubu, Dariusza Maleszewskiego, o poniżanie, wyśmiewanie i upokarzanie, a także niepłacenie w terminie wynagrodzeń [Mocne oskarżenia byłych Stomilanek. "Byłyśmy poniżane, upokarzane i wyśmiewane"].
- My, zawodniczki, które grały w klubie Stomilanki Olsztyn od czerwca do listopada 2023 roku – María Fernanda, Maleah, Franciele i Marta – pragniemy oficjalnie ujawnić nieprofesjonalne i złośliwe traktowanie, jakiego doświadczyliśmy podczas naszej kadencji w klubie – pisały piłkarki.
List okazał się być początkiem problemów ekstraligowca z Olsztyna. W marcu wstrząsającą rozmowę z byłą zawodniczką Stomilanek, Weroniką Rozalską, opublikował Sport.pl. Kobieta opowiedziała o doświadczeniach z „trenerem Wojtkiem”.
- Nie pojechał do bursy, tylko w stronę wiaduktu. Zatrzymał się pod nim, w ciemnym miejscu. Odpiął swój pas, nachylił się w moją stronę i chciał mnie pocałować – tak Rozalska opisywała jedną z sytuacji z ówczesnym drugim trenerem Stomilanek. Zawodniczka miała wtedy 17 lat, trener był po 40-tce.
Rozalska, wspierana przez koleżanki z drużyny, nagrała zachowanie Polaka i o sprawie poinformowała jego przełożonego, Dariusza Maleszewskiego.
- Wziął mnie na bok i powiedział, że on to załatwi, ale mam tego nie upubliczniać. Posłuchałam, bo bałam się, że jeśli to nagłośnię, zostanę wyrzucona z klubu i z bursy – wspominała Rozalska w rozmowie ze Sport.pl.
Polak zaprzeczał oskarżeniom, został jednak na pewien czas odsunięty od drużyny. Wrócił kilka miesięcy później. Wtedy Weroniki nie było już w klubie.
Historia Rozalskiej oraz oświadczenie czterech zagranicznych zawodniczek to nie wszystko. W międzyczasie o trudnych doświadczeniach z klubem, w reportażu Radia UWM FM, opowiedziały inne piłkarki m.in. Gabriela Bielińska.
Sprawą zainteresował się Polski Związek Piłki Nożnej. W marcu Dariusz Maleszewski został odwołany z Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego PZPN [Czarne chmury nad trenerem Stomilanek. Jest decyzja związku]. Teraz związek podjął decyzję w sprawie trenera Polaka.
We wtorek (23 lipca) PZPN ukarał Wojciecha Polaka 1 rokiem i 6 miesiącami dyskwalifikacji, która polega na zakazie udziału we wszelkiej działalności związanej z piłką nożną.
- Komisja Dyscyplinarna PZPN uznała odpowiedzialność dyscyplinarną trenera Wojciecha Polaka w związku z nadużyciem relacji zależności wobec małoletniej zawodniczki klubu Stomilanki Olsztyn. W opinii organu dyscyplinarnego trener dopuścił się naruszenia zasad etyczno-moralnych, obowiązujących w Polskim Związku Piłki Nożnej – czytamy w wydanym oświadczeniu.
Dodano, że kontynuowane jest postępowanie wyjaśniające w sprawie zachowań o charakterze dyskryminacyjnym wobec zawodniczek olsztyńskiego klubu.
Przypomnijmy, że Stomilanki mają za sobą pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dzięki świetnej rundzie wiosennej podopieczne Dariusza Maleszewskiego utrzymały się w Ekstralidze. Rozgrywki w sezonie 2024/2025 wystartują w drugi weekend sierpnia. Na początek olsztynianki zagrają na wyjeździe z beniaminkiem CWKS Resovią Rzeszów.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz