6 listopada 2020 r. do Sądu Rejonowego w Olsztynie wpłynęło pismo obrońcy ukaranego Jakuba D. z prośbą o uchylenie mandatu karnego w wysokości 500 zł. Z uzasadnienia pisma wynikało, że w dniu 28 października 2020 r. został on zatrzymany przez funkcjonariusza policji na al. Warszawskiej w Olsztynie i ukarany mandatem karnym za udział w zgromadzeniu powyżej 5 osób – chodzi o jeden z protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów aborcyjnych. Obrońca ukaranego we wniosku podważał wprowadzenie w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, czyli w akcie prawnym stojącym niżej w hierarchii aktów prawnych niż ustawa, ograniczeń podstawowych praw i wolności wynikających z Konstytucji, którymi jest m.in. wolność organizowania pokojowych zgromadzeń.
Sąd Rejonowy w Olsztynie postanowieniem z 25 stycznia 2021 r. uchylił nałożony na Jakuba D. prawomocny mandat karny, uznając, że czyn, za który został on nałożony, nie zawiera znamion wykroczenia.
Sąd w uzasadnieniu tej decyzji wskazał, że Jakub D. został ukarany za wykroczenie z art. 54 kodeksu wykroczeń (mówiącego o tym, że odpowiedzialności za ten czym podlega ten, kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu w miejscach publicznych). Dodatkowo oskarżyciel powołał się na § 28 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 października 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (zakazujący organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności). Rozporządzenie to wydane zostało z kolei na mocy delegacji ustawowej zawartej w ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu i zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi.
W ocenie Sądu Rejonowego, z treści zgromadzonego w tej sprawie materiału wynika, że Jakub D. miał uczestniczyć w zgromadzeniu spontanicznym, będącym reakcją społeczeństwa na działania władzy publicznej. Sąd przypomniał przy tym, że zgromadzenie spontaniczne to takie zgromadzenie, które odbywa się w związku z zaistniałym nagłym i niemożliwym do wcześniejszego przewidzenia wydarzeniem związanym ze sferą publiczną, którego odbycie w innym terminie byłoby niecelowe lub mało istotne z punktu widzenia debaty publicznej.
- Jak podkreślił Sąd Rejonowy, Jakubowi D. zarzucono naruszenie zakazu gromadzenia się poprzez udział w nielegalnym zgromadzeniu. Z przepisów powołanych w kwalifikacji prawnej zarzucanego mu czynu nie wynika natomiast, by ustawa o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi przewidywała możliwość wydania rozporządzenia obejmującego taki zakaz – wyjaśnia sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy olsztyńskiego sądu.
Ustawa o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń chorób zakaźnych u ludzi przewiduje, iż w rozporządzeniach można ustanowić m. in czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się, zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności. Rozporządzenia wydane na podstawie przepisów wspomnianej wyżej ustawy przewidywały zatem zakaz organizowania zgromadzeń, ale nie udziału w nich. Tymczasem z materiału zgromadzonego w tym postępowaniu nie wynika by Jakub D. miał być organizatorem tego zgromadzenia, ani że za organizowanie takiego zgromadzenia był ukarany mandatem.
Podobna argumentacja towarzyszyła Sądowi Rejonowemu w Olsztynie przy wydaniu w 20 i 22 stycznia 2021 r. postanowień o uchyleniu prawomocnych mandatów karnych nałożonych przez funkcjonariuszy policji także na trzech innych uczestników protestu 28 października 2020 r.
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz