Według uzyskanych przez policjantów informacji przy jednej ze szkół na alei Wojska Polskiego miał zatrzymać się samochód z kilkoma osobami w środku. W pewnym momencie jedna z osób strzeliła z wiatrówki w stronę stojącej młodzieży, po czym auto odjechało. Pocisk trafił 16-latka w twarz, tuż nad okiem. Chłopak trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci zajęli się wyjaśnianiem tej sprawy. Przesłuchani zostali świadkowie tego zdarzenia. Funkcjonariusze zabezpieczyli również nagranie z monitoringu, na którym zarejestrowany został pojazd, którym poruszał się sprawca. Jak ustalili, w aucie siedziało kilku młodych mężczyzn. Już następnego dnia cała trójka została zatrzymana. Dwóch mężczyzn w wieku 19 i 20 lat trafiło do policyjnego aresztu. Ich młodszy kolega 16- latek trafił do policyjnej izby dziecka.
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że odpowiedzialnym za to przestępstwo jest zatrzymany 19-latek. Usłyszał on zarzuty narażenia innej osoby na ciężkie kalectwo. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Mężczyzna musi także dwa razy w tygodniu stawiać się na komendzie.
Chłopak złożył wyjaśnienia, w których tłumaczył funkcjonariuszom, że strzelał dla zabawy. Dodatkowo nie zna pokrzywdzonego i była to zupełnie przypadkowa osoba. Jak dodał, wiatrówkę kupił tego samego dnia i postanowił ją wypróbować.
Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz