Dziś jest: 15.11.2024
Imieniny: Alberta, Leopolda
Data dodania: 2006-06-29 00:00

magda_515167

Student to też autor i osoba

Magistranci Wydziału Nauk o Żywności olsztyńskiego uniwersytetu nie muszą już podpisywać dokumentu, w którym pozwalają promotorom na cytowanie ich prac dyplomowych, bez podawania nazwisk autorów. Kontrowersyjne oświadczenia wycofała komisja dydaktyczna UWM.

reklama
O oświadczeniach, które musieli podpisywać magistranci, informowaliśmy na początku czerwca. Studenci nauk o żywności musieli podpisywać się m.in. pod takim zdaniem: "Jednocześnie w przypadku korzystania przez promotora z mojej pracy dyplomowej zastrzegam sobie anonimowość w zakresie cytowania mnie w zapisie bibliograficznym". Opracowanie takich oświadczeń władze uczelni zasugerowały kilka miesięcy temu wszystkim wydziałom. To efekt dyskusji, jaka rozpętała się, gdy napisaliśmy, że prof. Roman Cichon, pracownik naukowy Wydziału Nauk o Żywności, podejrzewa jednego z prodziekanów tego samego wydziału, iż w habilitacji zapożyczał bez cytowania obszerne fragmenty prac magisterskich. Prodziekan był ich promotorem. - Chodziło o to, by zabezpieczyć się przed popełnianiem przez studentów plagiatów. Radom wydziałów daliśmy swobodę przy opracowaniu tych oświadczeń - tłumaczy Józef Górniewicz, prorektor ds. kształcenia Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. - Oświadczenie Wydziału Nauk o Żywności było jednak przesadą, bo nie można uprzedmiotawiać autora pracy magisterskiej. Ostatecznie komisja dydaktyczna UWM - nie jednogłośnie - uznała, że studenci nie będą podpisywali przed obroną pracy magisterskiej żadnych oświadczeń, także tych niekontrowersyjnych sporządzonych na innych wydziałach. - Wszystko powinno być załatwiane tak, jak wcześniej, czyli na odpowiedniej relacji między studentem i promotorem oraz na informacji ustnej o odpowiedzialności, jaką student może ponieść w przypadku, gdy naruszy czyjeś prawa autorskie - mówi prorektor Górniewicz. A co z oświadczeniami, które studenci, zwłaszcza z Wydziału Nauk o Żywności, zdążyli podpisać? - Mają już tylko wartość historyczną - odpowiada Górniewicz.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl