A | A | A
Data dodania: 2013-05-10 11:28
Iwona Starczewska
Szanuj pieszego, albo płać
Pieszy w przeciwieństwie do kierowcy nie jest chroniony przez karoserię auta, poduszkę powietrzną, ani pasy bezpieczeństwa. Ma więc znacznie mniejsze szanse na wyjście z wypadku bez szwanku. A liczba wypadków z udziałem pieszych jest niemała w zeszłym roku sięgnęła 10 309. Jak wynika ze statystyk policyjnych wina z reguły leży po stronie kierowcy. Ile może zapłacić kierowca za utrudnianie pieszym uczestnictwa w ruchu drogowym?
reklama
W zeszłym roku doszło na nich do 3 342 wypadków, w których rannych zostało 3 376 osób i 212 straciło życie. Do wielu wypadków dochodzi także na skrzyżowaniach (2 957). Znacznie mniej wypadków ma miejsce na chodnikach (358) i poboczach (109).
Najbardziej dotkliwe dla portfela kierowcy jest wyprzedzenie pojazdu jadącego w tym samym kierunku, który zatrzymał się w celu przepuszczenia pieszego – manewr ten kosztuje 500 zł. Sporo zapłaci się także za nieustąpienie pierwszeństwa pieszym, którzy znajdują się na przejściu, chodniku, placu lub nieustąpienie pierwszeństwa na skrzyżowaniu, podczas skręcania w drogę poprzeczną. Tak samo jest z niezatrzymaniem w celu umożliwienia przejścia przez pasy osobie niepełnosprawnej o widocznie ograniczonej sprawności ruchowej lub używającej odpowiedniego znaku. Za popełnienie któregoś z tych wykroczeń grozi mandat w wysokości 350 zł, a w większości przypadków również powiększenie kolekcji punktów karnych o 10. Tyle punktów dostaniemy także, gdy nie ustąpimy pierwszeństwa pieszemu przy cofaniu.
Mandatu można także spodziewać się za zatrzymywanie samochodu na przejściu dla pieszych (od 100 do 300 zł) oraz za jazdę po chodniku (250 zł). W przypadku chodnika należy też pamiętać o tym, by parkując zachować minimum 1,5 m wolnego miejsca umożliwiającego pieszym swobodne przejście. Dla zapominalskich przewidziano karę w wysokości 100 zł i 1 punktu karnego. O czym jeszcze trzeba pamiętać?Przejeżdżając koło przystanku bez wysepki, należy zatrzymać się w takim miejscu i na taki czas, by piesi mogli bezproblemowo przedostać się do autobusu czy tramwaju – mówi Agnieszka Kaźmierczak, operator systemu Yanosik.pl – za niedostosowanie się do tego przepisu, kierowcy grozi 100 zł mandatu.
Najczęściej do wypadków dochodzi z winy kierujących, a w drugiej kolejności z winy pieszych. W 2012 roku ci drudzy spowodowali 3 735 wypadków. Jakie grzechy najczęściej popełniają? Zdecydowanie głównym z nich jest wejście na jezdnię bezpośrednio przed jadącym pojazdem. Jest to przyczyną ponad połowy wypadków z winy pieszych. Dalej w kolejności znajduje się przekraczanie jezdni w miejscach niedozwolonych oraz wejście na jezdnię zza pojazdu lub innej przeszkody, uniemożliwiającej dostrzeżenie pieszego. Nieco mniej wypadków spowodowanych jest wejściem na pasy na czerwonym świetle.
Źródło: Creandi.pl
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz