W poniedziałkowy poranek, Joanna Jędrzejczyk w eleganckiej, niebieskiej koszuli, zasiadła na kanapie w studio "Dzień Dobry TVN", gdzie odpowiadała na pytania swojego ulubionego duetu dziennikarzy Doroty Wellman i Marcina Prokopa. O tym, że jest to jej ulubiona para prowadzących popularną śniadaniówkę dowiedzieliśmy się z komentarza pani Joanny na jej Instagramie.
Mistrzyni MMA w TVN promowała swoją najnowszą książkę "Czarno na białym", w której zdobyła się na szczere wyznania, dotyczące m.in. kryzysu i rozpadu jej związku. Nie potwierdziła i nie zaprzeczyła, czy sport wpłynął na tę przegraną walkę w jej życiu uczuciowym. Opowiedziała też o swojej znajomości z Mamedem Khalidovem, który również pochodzi z Olsztyna i przyjaźni z jego żoną.
Podczas rozmowy pani Joanna opowiedziała, że jest osobą bardzo pomysłową i pracowitą i rozpoczęła wiele różnych projektów m.in. naukę tańca na rurze i języka hiszpańskiego, a ponadto założyła fundację JJ's Stars Foundation pomagającą dzieciom nie tylko sportowo, ale i muzycznie. W trakcie rozmowy przyznała, że jest osobą skromną, pochodzącą z małego miasta - Olsztyna. Nie umknęło to uwadze prowadzącej, która podsumowując powiedziała, że Olsztyn nie jest takim małym miastem i przeprosiła osoby, które mogłyby poczuć się urażone tym wyznaniem.
Na zakończenie pani Joanna pochwaliła się również, że za tydzień wychodzi film dokumentalny podsumowujący jej życie i karierę sportowca, który prawdopodobnie będzie również fabularyzowany ze względu na jej nietuzinkowe życie i barwną osobowość.
Dziczek jest dumny z Pani Joanny i czeka na film.
KL
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz