W sobotę nad jeziorem Ukiel w Olsztynie odbyło się spotkanie Szymona Hołowni oraz członków i sympatyków ruchu społecznego Polska 2050 z mieszkańcami miasta. W wydarzeniu udział wzięli także m.in. poseł Wojciech Maksymowicz, prezydent Piotr Grzymowicz oraz przewodniczący ruchu Michał Kobosko.
- Posłowie PiS-u jeżdżą słuchać swojego guru do podwarszawskich miejscowości, a my postanowiliśmy, że u nas nie będzie żadnego guru, a jeździć będziemy po całej Polsce. Polska jest nie tylko w Warszawie. Polska potrzebuje dzisiaj więcej posłów Maksymowiczów, czyli lekarzy od głowy. Musimy na nowo przywrócić sprawność temu organowi, który teraz zarządza Polską. To trzeba zrobić szybko i skutecznie. Przez najbliższe miesiące będziemy świadkami festiwalu korupcji i nepotyzmu, a będziemy oglądać to tak długo, aż ten gnijący rząd nie upadnie – powiedział Szymon Hołownia.
Hołownia odniósł się także do sytuacji samorządów w kraju.
- Kaczyński już dawno chciałby zamknąć polskie samorządy. Jest to człowiek, który myśli w kategoriach PRL-u. Samorządy są tlenem polskiej demokracji, którą chcielibyśmy po 30 latach wolności celebrować. Kaczyński nie tylko nie ma żadnego pomysłu, ani nawet intencji, żeby w sytuacji, gdzie zabiera się samorządom pieniądze jakkolwiek im pomóc. On chce samorządy wykończyć i zniwelować. W Polskim Ładzie zawarto zapisy, które zabierają fundusze polskim samorządom, a rząd nie daje żadnej rekompensaty, nic nie daje w zamian. Chodzi o to, żeby rozdawać pieniądze „naszym”, a tym którzy „nie nasi” nic nie dawać i ich zagłodzić. W momencie, gdy budżety lokalne przestaną się spinać, wprowadzą komisarza z PiS-u, dosypią mu pieniędzy i zrobią nowym burmistrzem czy prezydentem. W ten sposób PiS chce przejąć Polskie samorządy – dodał Hołownia.
O złej sytuacji samorządów powiedział także prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
- Dlaczego my, samorządowcy, mieszkańcy Warmii i Mazur mamy ponieść konsekwencje Polskiego Ładu? Nie może być tak, że zostaną nam zabrane pieniądze, które będą transferowane jako pomoc dla mieszkańców, z pewnością z myślą o przyszłych wyborach. Oczekujemy stosownych rekompensat i takich rozwiązań, które nie uderzają w samorządy. Samorządy są fundamentom naszego rozwoju – przyznał włodarz miasta.
Szymon Hołownia był jednym z kandydatów na prezydenta Polski w ostatnich wyborach. Uzyskał ponad 15 proc. poparcia.
Obecnie z badania IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że na Polskę 2050 zagłosowałoby 11,1 proc. Polaków. Ruch Hołowni zająłby trzecie miejsce w rankingu, za Prawem i Sprawiedliwością (33,6 proc.) i Koalicją Obywatelską (27,3 proc.).
kru, mjs
Komentarze (26)
Dodaj swój komentarz