Powstająca ekociepłownia jest zlokalizowana przy ul. Bublewicza. W środę wkopano kamień węgielny pod jej budowę, jednak zanim do tego doszło, odbyła się konferencja.
– Bardzo nam zależało, żeby spotkać się nie tylko on-line, ale również fizycznie. Serdecznie witamy na placu budowy – powiedział na wstępie Krzysztof Witkowski, prezes Dobrej Energii dla Olsztyna.
Wtórował mu Konrad Nowak, prezes MPEC Olsztyn.
– Bardzo mi miło jest gościć na terenie naszego partnera. Ta inwestycja jest nierozłącznie zintegrowana z naszym miastem – przyznał prezes Nowak.
Następnie przemówił prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz, który przybliżył historię tej inwestycji.
– Firma Michelin w roku 2011 poinformowała nas, że będzie zmieniać swoją politykę, która do tej pory oparta była na węglu, a będzie korzystać ze źródeł, które są czyste dla środowiska, w związku z tym nie będzie w stanie dostarczać miastu energii cieplnej, którą kupowaliśmy – przyznał Piotr Grzymowicz.
Dodał, że miasto postanowiło stworzyć alternatywę i zdecydowano się na budowę instalacji termicznego przekształcania frakcji energetycznej z odpadów pochodzących z odpadów komunalnych.
– To jedna z największych inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego w naszym kraju. Po drodze mieliśmy różne zakręty, były różne uwagi, były protesty, ale z tym sobie poradziliśmy – stwierdził prezydent Grzymowicz.
Podziękował także partnerom oraz urzędnikom za to, że udało się doprowadzić tę inwestycję do skutku.
Następnie głos zabrał marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin. Zauważył, że niezwykle ważnym elementem jest zamknięcie cyklu gospodarowania odpadami w regionie warmińsko-mazurskim.
– Cały recykling, cała gospodarka pozostawia RDF, który musi być energetycznie wykorzystany i przetworzony. Gdyby nie możliwość spalania na miejscu, trzeba by było transportować w głąb kraju. Zamknięcie, poprzez przetworzenie frakcji palnej na miejscu, stwarza etap końcowy i generuje mniejsze koszty – wyjaśnił marszałek województwa.
Później po kolei przemówili zgromadzeni goście.
Przypomnijmy, że całkowite koszty inwestycji to 2 mld 800 mln zł netto. Składają się na nie m.in. koszty eksploatowania, finansowania nakładów inwestycyjnych, pokrycia kosztów ryzyk przez 25 lat. Są to koszty realne, czyli z uwzględnieniem inflacji.
Nakłady na budowę ekociepłowni to niecałe 650 mln zł. Ponosi je partner prywatny, czyli spółka Dobra Energia dla Olsztyna. Ilość spalanego RDF-u ma wynieść maksymalnie 110 tys. ton rocznie. Olsztyn w blisko 60 proc. zaspokoi zapotrzebowanie na paliwo. Reszta ma pochodzić z 37 gmin regionu centralnego naszego województwa.
Czytaj również:
Budowa ekociepłowni coraz bliżej
Komisja Europejska przekaże pieniądze na olsztyńską ekociepłownię
Prezes MPEC zapewnia, że spaliny z ekociepłowni nie będą szkodliwe dla ludzi
Komentarze (47)
Dodaj swój komentarz