Oficer dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym na trasie Gramoty-Kładuny. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie ustalili, że 18- letni kierujący samochodem opel nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze wyprzedzając samochód osobowy na wzniesieniu drogi. Kierowca zjechał na lewe pobocze uderzając lewą stroną pojazdu w przydrożne drzewo, od którego się odbił i dachując, uderzył w drzewo z prawej strony drogi. Na miejsce przybyła karetka pogotowia, która zabrała 18-latka i jego 11- letniego brata do szpitala w Iławie. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 18 -latkowi, które – jak się okazało - posiadał dopiero od 18 dni.
Do tragicznego wypadku doszło z kolei na trasie Susz – Bałoszyce. 23- letni kierujący samochodem osobowym bmw na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkości jazdy do warunków drogowych, zjechał na prawe pobocze, a następnie prawą stroną uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń na miejscu zginął pasażer bmw. Natomiast kierowca, pomimo natychmiast podjętej reanimacji zmarł w karetce pogotowia.
Do kolejnego poważnego wypadku doszło w niedzielę przed godziną 13.00 na trasie między Rucianem – Nidą, a miejscowością Zgon. Tam zderzyły się czoło dwa pojazdy. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca pojazdem marki BMW, 47-letnia mieszkanka gminy Ruciane Nida, jechała od strony miejscowości Zgon. Na łuku drogi prawdopodobnie mijała się z pojazdem ciężarowym. Podczas mijania kierująca najwyraźniej straciła panowanie nad pojazdem i auto wpadło w poślizg. BMW uderzyło w jadącego z naprzeciwka busa marki Mercedes.
Na skutek zderzenia obu pojazdów obrażeń doznała kierująca BMW oraz jej 15-letnia córka. Obie zostały przewiezione do szpitala w Piszu.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz