Przypomnijmy, 24-letni Mateusz Łajewski zaginął 6 listopada 2015r. Wieczorem wyszedł z domu by noc spędzić w lesie. Od tamtej pory urwał się z nim kontakt.
Młody mężczyzna ma brodę i wąsy. W dniu zaginięcia ubrany był w niebieską kurtkę z kapturem i spodnie dresowe. Charakterystyczne jest to, że porusza się boso.
Funkcjonariusze sprawdzając teren leśny odnaleźli jego szałas oraz rzeczy osobiste. Sprawdzane były olsztyńskie szpitale, dworce i adresy znajomych. Policyjni wodniacy na łodziach sprawdzali także jezioro Kortowskie. W pierwszych dniach od zaginięcia do działań wykorzystany był także pies tropiący.
Dziś funkcjonariusze z Olsztyna otrzymali wsparcie z jednostek z Gdańska, Warszawy, Bydgoszczy i Łodzi. Policjanci przyjechali z psami specjalnie szkolonymi do wyszukiwania zapachów: m.in. zwłok ludzkich.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz