Agata Szerszeniewicz, jedna z organizatorek I Olsztyńskiego Marszu Równości, podkreśliła, że na marsz, który odbył się 15 czerwca, przyjechały osoby z całej Polski i wszyscy się dobrze bawili.
– Samą inicjatywę uważamy za sukces. Przyjechało bardzo dużo osób. Policja podała, że było ich 1000 – powiedziała w rozmowie z Olsztyn.com.pl Agata Szerszeniewicz.
To właśnie frekwencja miała istotny wpływ na pomysł o zorganizowaniu drugiej edycji, która odbędzie się za rok. Terminu i trasy jeszcze nie znamy, ale Agata Szerszeniewicz zapowiada, że nie popełnią już tych samych błędów, co ostatnio. Chodziło o rozbieżności co do oceny prawnej kolejności zgłaszania zgromadzeń. Dlatego też marsz równości musiał przejść inną trasą, niż początkowo planowano, gdyż organizatorzy innego zgromadzenia wybrali już tę trasę, a według prawa wydarzenia nie mogą się na siebie nakładać.
– Wiemy na pewno, że za rok odbędzie się II Olsztyński Marsz Równości. Będziemy go również organizowały, tylko że w zmienionej formie. Jest to związane z prawnymi procedurami. W niedalekiej przyszłości ogłosimy, co się zmieniło – dodała Agata Szerszeniewicz.
Komentarze (48)
Dodaj swój komentarz