Strażnicy Leśni z Nadleśnictwa Stare Jabłonki znaleźli w lesie przy ruchliwej drodze w pobliżu Ostródy pięć małych kociąt. Strażnicy wiedzieli, że nie mogą zostawić zwierząt.
W tym samym czasie, obok strażników zatrzymał się samochód, a z niego wysiadła zaciekawiona nietypową sytuacją kobieta. Pani Anita Osowska zaoferowała pomoc w znalezieniu kociakom nowych domów.
Jak obiecała, tak też zrobiła. Wszystkie kociaki znalazły dom, a jeden z nich trafił do miejsca pracy Pani Anity – do domu opieki przy ul. Sielskiej. Tam kociak wspiera Panią Anitę w pracy terapeutycznej z grupą seniorów. Malina, bo tak nazwano kotkę, zyskała więc wymarzony, pełen ciepła dom, w którym zawsze znajdzie się chętny do zabawy.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz