Urząd skarbowy zajął rachunki bankowe przedsiębiorcy, mimo że ruchomości wskazane przez niego były wystarczającym zabezpieczeniem spłaty zobowiązań podatkowych. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców uznał, że takie działanie to „klasyczny przykład ignorowania zapisów Konstytucji Biznesu i działanie, które mogło doprowadzić do upadłości rodzinną firmę z 35-letnią tradycją”.
Opinię rzecznika podzielił dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie, który uchylił decyzję naczelnika skarbówki w sprawie sposobu egzekwowania zobowiązań przedsiębiorstwa z branży metalowej w podatku VAT.
Przedsiębiorca zareagował, gdy organ I instancji zabezpieczył na poczet wierzytelności ruchomości spółki, których wartość znacznie przewyższała kwotę należnego podatku wraz z odsetkami, ale mimo to utrzymał zajęcie głównego rachunku bankowego. Urzędnik uzasadnił, że „środki pieniężne zabezpieczone na rachunku stanowią pewną gwarancję spłaty przyszłych zobowiązań podatkowych”.
W związku z tym rzecznik MŚP zajął się sprawą. Uznał, że zastosowany środek był uciążliwy i naruszył zapisaną w Konstytucji Biznesu zasadę proporcjonalności. Takie postępowanie było sprzeczne z przesłaniem budowy zaufania do organów administracji publicznej oraz mogło doprowadzić do utraty płynności finansowej, a w konsekwencji do upadłości przedsiębiorstwa.
– Na szczęście Konstytucja Biznesu nie pozwala na to, by ściąganie podatków stawało się narzędziem eliminowania firm z obrotu gospodarczego – wyjaśnia Rzecznik MŚP Adam Abramowicz.
Następnie sprawa trafiła do Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie.
- Skutecznie przekonaliśmy Dyrektora Izby o konieczności postępowania zgodnie z literą Konstytucji Biznesu, która nakazuje organom skarbowym stosowanie środków egzekucyjnych i zabezpieczających optymalnych ze względu na skutki, co oznacza, że nie mogą one zmierzać do eliminacji podatnika – dodaje Szczepan Barszczewski, pełnomocnik Rzecznika MŚP.
Ostatecznie dyrektor IAS w Olsztynie poparł stanowisko rzecznika, uznając, że „środek zabezpieczający stosowany przez organ podatkowy powinien dawać szansę zaspokojenia wierzyciela, ale jednocześnie musi być jak najmniej uciążliwy dla przedsiębiorcy - tak, aby nie wyeliminować firmy z obrotu gospodarczego, a tym samym nie pozbawiać Skarbu Państwa bieżących i przyszłych wpływów podatkowych z tytułu prowadzonej przez tę firmę działalności”.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz