Prezydent Andrzej Duda projekt ustawy o stworzeniu nowej uczelni przedstawił na początku marca. W uzasadnieniu czytamy, że głównym zadaniem Akademii Kopernikańskiej będzie realizacja Narodowego Planu Kopernikańskiego – pozwalającego m.in. podnieść prestiż polskich naukowców na świecie. Oprócz tego od października 2022 roku działanie ma zacząć Szkoła Główna im. Mikołaja Kopernika, kontrolowana przez Akademię. Jeden z jej instytutów – Kolegium Nauk Medycznych – znajdzie się w Olsztynie.
Powołanie nowej instytucji nie podoba się posłom opozycji. Podczas konferencji w kwietniu opozycyjni parlamentarzyści z warmińsko-mazurskiego sprzeciwiali się utworzeniu Kolegium Nauk Medycznych. Wśród nich obecni byli prof. Wojciech Maksymowicz (Polska 2050), Janusz Cichoń (KO), Michał Wypij (Porozumienie) i Sylwia Jaskulska (PSL).
- Gdyby chodziło o to, że nasz uniwersytet dostanie dodatkowe pieniądze, to by było fajnie. Ale niestety, w tym tekście jest zapis o tym, że ma powstać nowa szkoła publiczna.(...) Podmiot można stworzyć nowy, ale musi mieć jakieś zaplecze. Medycyny nie da się zrobić bez laboratoriów. Nowe kolegium powstanie na bazie Collegium Medicum – wyjaśniał Maksymowicz. Wspomniane przez parlamentarzystę Collegium Medicum to jedna z najmłodszych instytucji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Powołana została w 2017 roku na bazie Wydziału Nauk Medycznych, po latach budowania renomy i wieloletniej obecności w czołówce wydziałów medycznych w Polsce. W 2016 wydział otrzymał uprawnienia do nadawania tytułu doktora habilitowanego.
Ustawa może zabrać Uniwersytetowi cały majątek - tłumaczy prof. Wojciech Maksymowicz.
Zdaniem posła KO Janusza Cichonia partia rządząca chce podporządkować sobie polską naukę, a utworzenie Akademii i Szkoły Głównej im. Mikołaja Kopernika ma być krokiem w tę stronę. Nowo powołana instytucja funkcjonować będzie równolegle do Polskiej Akademii Nauk, która do tej pory zrzeszała naukowców. - Trudno sobie wyobrazić, że pan minister Przemysław Czarnek i jemu podobni przejdą takie schody i w PAN się znajdą. Stąd pomysł na Akademię Kopernikańską, gdzie pan minister obsadzi swoich kolegów – mówił poseł Cichoń. Więcej o konferencji parlamentarzystów pisaliśmy w artykule Nowa uczelnia przejmie medycynę od UWM-u?
Według posła Janusza Cichonia, Akademia Kopernikańska ma funkcjonować w kontrze do Polskiej Akademii Nauk.
Zgodnie z zapisem ustawy członków Akademii ma powoływać prezydent. Do tego wymagane będzie wcześniejsze uzyskanie rekomendacji dwóch członków instytucji. Pierwszy skład izb Akademii zostanie jednak wyznaczony przez Ministra Edukacji, któremu podległa będzie cała organizacja. Jest to kolejna rzecz, która odróżni Akademię Kopernika od PAN – ministerstwo będzie mogło zakwestionować każdą uchwałę niezwiązaną z naukowymi badaniami.
Szkoła Główna im. Mikołaja Kopernika ma być nową uczelnią publiczną, podległą Akademii Kopernika. W jej ramach funkcjonować będzie sześć izb: Kolegium Astronomii i Nauk Przyrodniczych w Toruniu, Kolegium Nauk Ekonomicznych i Zarządzania w Poznaniu, Kolegium Filozofii i Teologii w Krakowie, Kolegium Nauk Prawnych w Lublinie, Krajowa Szkoła Administracji Publicznej im. Lecha Kaczyńskiego i Kolegium Nauk Medycznych w Olsztynie.
Akademia będzie także organizować Światowy Kongres Kopernikański. Według ustawy ma się on odbywać co pięć lat, a jego celem będzie "wymiana informacji, doświadczeń oraz wyników najnowszych innowacyjnych badań ostatnich lat z zakresu astronomii, ekonomii oraz medycyny". Pierwszy kongres ma odbyć się w lutym 2023 w Toruniu – w 550. rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika.
O projekcie negatywne opinie wyrazili także przedstawiciele środowiska akademickiego. W napisanym pod koniec marca liście do prezydenta Dudy możemy przeczytać że ustawa "wywołuje poważne kontrowersje merytoryczne w środowisku akademickim, jest źródłem wielu negatywnych emocji i obaw wśród polskich uczonych". Zaznaczono także, że sposób funkcjonowania, finansowania i celowość powołania Akademii Kopernikańskiej są niejasne.
Według ustawy działalność Akademii finansowana będzie z budżetu państwa oraz innych źródeł, które nie zostały wymienione w treści. Utworzenie olsztyńskiej placówki oraz jej roczne utrzymanie ma kosztować około 15 milionów rocznie. Sama Akademia ma utrzymać się rocznie za około 25 milionów złotych. Parlamentarzyści i ludzie nauki obawiają się, że pieniądze te zostaną przekazane SG oraz Akademii z budżetu przeznaczonego dla istniejących, dobrze rozwijających się uczelni i instytutów, jak na przykład Collegium Medicum UWM.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz