Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2016-01-13 07:51

spk

Utopili szczeniaka w jeziorze. Czy trafią za kraty?

Kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności grozi dwóm mieszkańcom Olsztynka, którzy aby pozbyć się szczeniaka wyrąbali przerębel, włożyli zwierzę do reklamówki i z kilkukilogramowym kamieniem wrzucili do jeziora.

reklama

W poniedziałek około godziny 13.00 oficer dyżurny Komisariatu Policji w Olsztynku otrzymał zgłoszenie o utopieniu psa w jeziorze Platyńskim. Na miejsce skierowano patrol. Interweniujący policjanci pojechali na zamarznięte jezioro, gdzie oczekiwał na nich zgłaszający. Mężczyzna oświadczył, że chodząc po zamarzniętej tafli zauważył wykuty przerębel, w którym zanurzona była reklamówka z wystająca łapą zwierzęcia.

Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli zwłoki psa. Tego samego dnia ustalono do kogo należał. Funkcjonariusze pojechali do miejsca zamieszkania właściciela psa. Okazało się, że 33-latek miał w domu trzytygodniowe szczeniaki, podobne do wyłowionego z jeziora. Mieszkaniec gm. Olsztynek tłumaczył interweniującym policjantom, że dzień wcześniej oddał jednego szczeniaka koledze. Kilkadziesiąt minut później funkcjonariusze byli już i w jego domu. 34-latek nie chciał nic wyjaśniać. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Policjanci zajmujący się tą sprawą ustali, że w sprawę „zamieszanych” jest dwóch mężczyzn.

Mężczyźni usłyszeli wczoraj zarzuty. Obydwaj przyznali się, ale tylko w części do przedstawionych im zarzutów. Winą za zabicie psa obarczają się nawzajem.

Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt mężczyznom grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Czy rzeczywiście oprawcy trafią za kraty? Wciąż bowiem polskie sądy orzekają w takich sprawach niedotkliwe kary w zawieszeniu.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl