Muzeum Sportu powstało w 1988 r. Jego początkową siedzibą była świetlica klubowa OKS na stadionie Stomilu. W 2004 r. zbiory przeniesiono do hali widowiskowo-sportowej „Urania”. Głównym pomysłodawcą i założycielem muzeum był Marian Tadeusz Rapacki – trener olimpijczyków w dziedzinie kajakarstwa.
W obiekcie można było obejrzeć dziesiątki tysięcy eksponatów, związanych z przedstawicielami olsztyńskiego sportu. W zasobach znajdują się, m.in. zdjęcia, sprzęt sportowy, zdobyte nagrody czy garnitury olimpijskie. Warto wspomnieć, iż muzeum posiada zbiory, dotyczące kariery 54 olsztyńskich olimpijczyków, w tym czterech medalistów.
W zbiorach muzeum nie brakuje zdobywanych przez olsztyńskich sportowców medali
Wraz z rozpoczęciem prac modernizacyjnych Uranii zbiory zostały przeniesione do V LO w Olsztynie.
Uroczyste otwarcie hali odbyło się 15 grudnia 2023 r., natomiast do tej pory nie podjęto żadnych działań, aby sprowadzić muzeum z powrotem do obiektu. Wcześniejsze ustalenia zakładały, iż eksponaty zostaną przeniesione do pomieszczenia o powierzchni ok. 50 m2 oraz umieszczone w gablotach hallu.
- Umowa z OSiR-em była taka, że pamiątki miały być przechowywane w szkole do zakończenia budowy i nasze muzeum miało wrócić do Uranii. Działanie muzeum w szkole nie jest dobrym pomysłem, bo trzeba wprowadzać ludzi, opowiadać im o eksponatach. Trudno to robić, kiedy tuż obok klasy mają lekcje i trzeba zachowywać ciszę. Pokazywana jest jedna trzecia zbiorów, a reszta leży w piwnicy. Jestem bardzo rozczarowany i historia pokaże, że to był błąd – tłumaczył w rozmowie z Gazetą Wyborczą wieloletni opiekun Muzeum Sportu, Tomasz Lenkiewicz.
To tylko kilka kwestii, które budzą niezadowolenie. Lenkiewicz spekulował, iż głównym problemem braku odpowiednich działań są finanse. Funkcjonowanie obiektu wymagałoby zatrudnienia etatowego pracownika, a także zamówienia odpowiednich gablot. Co ciekawe, obiekt nie posiada znamion instytucji kultury, zarejestrowanej w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego i funkcjonuje na zasadach Izby Pamięci.
Eksponaty nie wróciły do zmodernizowanej hali Urania. "Jestem rozczarowany" - mówi wieloletni opiekun Muzeum Sportu, Tomasz Lenkiewicz
Halą nie zarządza już Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie (OSiR), tylko spółka Hala Olsztyn. Rzecznik prasowy OSiR-u, Zbigniew Szymula tłumaczył, iż decyzja o pozostawieniu zbiorów na terenie olsztyńskiej szkoły, zapadła już jesienią ubiegłego roku.
- Powrót zasobów pozostawał w dużej mierze w gestii nowego operatora. Uznano jednak, że sformalizowanie działalności oraz utrzymanie takiego muzeum wiązałoby się z wysokimi kosztami organizacyjnymi oraz finansowymi, dlatego zdecydowano o dalszym funkcjonowaniu jednostki w dotychczasowym miejscu – powiedział Szymula, podczas rozmowy z Wyborczą.
Planowanym krokiem dyrekcji V LO jest przekazanie części zasobów do innych placówek edukacyjnych.
Dostępne zbiory zwiedzać można indywidualnie w V LO od poniedziałku do piątku w godz. 9-15. W przypadku grup zorganizowanych należy ustalić termin odpowiednio wcześniej z przewodnikiem.
Komentarze (30)
Dodaj swój komentarz