Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2015-12-03 13:42
Ostatnia aktualizacja 2015-12-04 13:06

ol

Uwaga wysoki próg i słup, czyli kręta droga do tramwaju

Uwaga wysoki próg i słup, czyli kręta droga do tramwaju
Fot. Krzysztof Kacprzycki

Gorąco wokół tematu jednego z przystanków tramwajowych w Olsztynie. Okazuje się bowiem, że został on zaprojektowany tak, że stanowić będzie nie lada wyzwanie dla osoby niepełnosprawnej, która będzie chciał wsiąść do tramwaju. Problem dostrzegają również motorniczy, którzy informują, iż drzwi tramwaju otwierają się na słup trakcyjny, pasażerowie muszą być więc bardzo ostrożni.  

reklama

Problem nakreślił radny Krzysztof Kacprzycki wrzucając do sieci zdjęcie końcowego przystanku tramwajowego przy ul. 11 Listopada.

Przystanek, na który składają się dwa wysokie progi i wąski pas peronu, staje się barierą architektoniczną dla osób niepełnosprawnych, czy matek z dziećmi w wózkach, które będą chciały skorzystać z tramwaju. Na peron można dostać się z jednej jego strony i tylko z tej strony z niego zjechać. To również nie jest łatwe ze względu na stojące tam słupy. O nich wspominają również motorniczy, którzy informują, że drzwi tramwaju otwierają się dokładnie naprzeciwko słupów, pasażerowie wysiadając muszą więc być bardzo ostrożni, by nie wpaść na przeszkodę. 

Co na to ratuszowi urzędnicy?

- Peron przy krańcówce przy ul. 11 Listopada jak najbardziej jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jego szerokość spełnia wszelkie normy wymagane przepisami. Bez kłopotów niepełnosprawni (albo matki z dziećmi w wózkach) będą mogli dostać się na peron. Wjazd jest od strony Coctail Baru. Takie rozwiązanie byliśmy zmuszeni zastosować z kilku względów. Po pierwsze - proszę pamiętać, że obecna lokalizacja przystanku nie jest tą pierwotną. Krańcówka miała być na pl. Jedności Słowiańskiej, jednak ze względu na decyzje konserwatora byliśmy zmuszeni do jego przeniesienia w obecne miejsce. Po drugie - gdyby peron nie został wybudowany w obecnym kształcie, pasażerowie musieliby wsiadać z poziomu chodnika. To byłoby, mimo niskiej podłogi tramwaju, uciążliwe. I po trzecie - trzeba zwrócić uwagę na poziomy okolicznych budynków oraz spadów jezdni, chodników, warunków technicznych odprowadzania deszczówki. Z tego względu nie było możliwości innego skonstruowania peronu w tym miejscu - mówi Patryk Pulikowski z Wydziału Komunikacji olsztyńskiego Urzędu Miasta.

 

Źródło: FRO/własne

Komentarze (12)

Dodaj swój komentarz

  • Arnold Boczek 2016-05-23 16:01:57 78.11.*.*
    A wystarczyło podpatrzyć w Stuttgarcie jak się robi tramwaj w ogóle bez żadnych progów. U nas niestety panuje przymus jedynie słusznego rozwiązania.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Krychacz 2015-12-03 13:12:57 82.139.*.*
    Na ten ostry krawężnik mógłby ktoś popchnąć tego który zaakceptował te ostre krawędzie. Może wtedy przypomniałby sobie, że w technice ostrych krawędzi nie stosuje się, gdy nie są potrzebne.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 1
  • Marian Paździoch 2015-12-03 13:04:46 82.139.*.*
    Jak ci Egipcjanie mogli zbudować piramidy, skoro Polak tysiące lat później nie potrafi równo ułożyć kilku kamieni. Spójrzcie na foto.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 0
  • Piotrek1111 2015-12-03 12:07:18 31.61.*.*
    do poprawek dorzuciłbym również wjazd na parking wzdłuż ulicy Kościuszki 28-30, na tak wysoki krawężnik nawet suvem cięzko wjechać
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • Hazudo 2015-12-03 12:05:42 91.183.*.*
    Wypadałoby dodać, że na drugim końcu tegoż przystanku schodów nie ma i jest wjazd z poziomu chodnika, ale wtedy okazałoby się, że artykuł jest bez sensu. Nie ma jak solidna dziennikarska robota...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 5
  • MonikaKa 2015-12-03 10:56:04 5.172.*.*
    Brawo FRO i Krzysztof Kacprzycki - jako jedyni interweniują w imieniu mieszkańców
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 2

www.autoczescionline24.pl