Wczoraj strażnicy graniczni na przejściu w Bezledach zatrzymali do kontroli Rosjanina, który chciał wjechać na teren obwodu kaliningradzkiego. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń co do autentyczności numeru VIN volkswagena T5, którym podróżował 61-latek. Ich intuicja nie zawiodła. Okazało się bowiem, że auto w 2010 r. zostało skradzione w Andorze.
- Samochód został zatrzymany, a mieszkaniec obwodu kaliningradzkiego, po złożeniu wyjaśnień ruszył do Rosji. Dalsze czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bezledach – informuje Mirosława Aleksandrowicz, rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz