Wszystko rozpoczęło się od list poparcia kandydatów do KRS. Sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie, Paweł Juszczyszyn, wezwał Kancelarię Sejmu do ujawnienia list poparcia. Prezes sądu, Maciej Nawacki, zawiesił go w pracy sędziego. Juszczyszyn wrócił do orzekania, ale decyzja została zaskarżona. We wtorek rozpatrzono skargę zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Przemysława Radzika. Juszczyszyn został zawieszony, a dodatkowo obcięto mu 40 proc. wynagrodzenia.
To jednak nie powstrzymało sędziego - przychodzi on bowiem do pracy. Jak deklarował w specjalnym oświadczeniu, jest cały czas "gotowy do orzekania".
W niedzielny wieczór przed gmachem Sądu Rejonowego w Olsztynie zgromadziło się kilkaset osób aby wyrazić poparcie i solidarność z sędzią Juszczyszynem.
- Chcemy jasno i wyraźnie pokazać że będziemy wspierać zarówno sędziego Juszczyszyna, jak i wszystkich sędziów których z uwagi na ich nieugiętą postawę, wierność złożonemu ślubowaniu sędziowskiemu i stanie po stronie prawa spotykają represje - mówiła podczas zgromadzenia Marta Kamińska, olsztyńska radna, a zarazem działaczka Komitetu Obrony Demokracji.
W manifestacji wzięli udział również sędziowie, politycy opozycji, jak również zwykli obywatele.
Wśród nich obecna była m.in. Dorota Zabłudowska - sędzia, a zarazem rzecznik prasowy Oddziału Gdańskiego SSP Iustitia oraz członkini zarządu SSP Iustitia.
- Przyjechałam tutaj, aby okazać wsparcie, nie tylko Pawłowi Juszczyszynowi, ale również wszystkim dzielnym sędziom z Olsztyna - powiedziała Zabłudowska.
I dodała: - Olsztyn stał się miejscem, na którym skupiają się oczy całej Polski. To jest miejsce starcia dwóch różnych postaw sędziowskich. Mamy prezesa Nawackiego, który od wielu miesięcy nieustaje w swoich wysiłkach, aby uniemożliwić wykonywanie wyroków sądów. Najpierw swoim staraniem utajnił listy poparcia do KRS, kierując się własnym interesem. Teraz uniemożliwia Juszczyszynowi wykonanie wyroku TSUE - dla swojej kariery, dla swoich osobistych korzyści. Z drugiej strony mamy Pawła, mamy sędziów olsztyńskich, którzy sprzeciwiają się zawłaszczaniu sądów. Sądy nie należą do polityków, nie należą do sędziów. One należą do was! I nie może być inaczej. W Polsce jest nas 10 tys. Zawiesili Pawła, ale wszystkich nas nie zawieszą.
W niedzielnym zgromadzeniu wzięło udział około trzystu osób.
Komentarze (48)
Dodaj swój komentarz