W Olsztynie nie ma pieniędzy na własną działalność

W tym roku osoby bezrobotne, które planowały tak zwane samozatrudnienie, czyli otwarcie działalności gospodarczej mogły liczyć na wsparcie w wysokości maksymalnie 20 tysięcy złotych. Były to środki, za które przedsiębiorcy mogli kupić niezbędny do pracy sprzęt.

Jak się okazuje – już z końcem tego miesiąca środków zabraknie, a miejski urząd pracy będzie zmuszony wstrzymać przyjmowanie wniosków od bezrobotnych chcących otworzyć własny biznes.

Środki wspierające chcących założyć własny biznes to jeden z cenniejszych programów aktywizowania osób bezrobotnych. Potwierdza to Julia, która jako osoba bezrobotna otrzymała na stworzenie swojego biznesu około 14 tysięcy złotych.

- Wniosek wypełniłam w jeden wieczór, bo miałam już gotowy plan na biznes i wiedziałam dokładnie, co będzie mi potrzebne do pracy. Udało mi się pozyskać środki na komputer, potrzebne oprogramowanie i drukarkę – relacjonuje nam Julia.