Od kilku tygodni w wielu miastach Polski można natrafić na plakaty przedstawiające płód znajdujący się w macicy w kształcie serca lub dziecko, przy którym widnieje hasło: „Mam 5 miesięcy”. Billboardy pojawiły się m.in. w Warszawie, Katowicach, Gdyni, a także w Olsztynie.
Jest to odpowiedź środowisk antyaborcyjnych na trwające od 22 października tzw. "Strajki kobiet". Protestujący sprzeciwiają się decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że możliwość aborcji z powodu ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z Konstytucją. Od tamtej pory przez cały kraj przeszło wiele demonstracji. Również w Olsztynie obecni na nich byli również policjanci, którzy wylegitymowali wielu protestujących, m.in. osoby nieletnie czy radnego Mirosława Arczaka, o czym pisaliśmy tutaj: „Poniedziałkowy ''Strajk Kobiet''. Policja wylegitymowała m.in. radnego [ZDJĘCIA, WIDEO]".
W stolicy Warmii i Mazur pojawiły się także wlepki z wulgarnymi hasłami, o czym informowaliśmy w artykule „Strajk Kobiet. Wulgarne wlepki pojawiły się na ulicach Olsztyna”.
Na tę chwilę nie wiadomo, kto stoi za antyaborcyjną akcją plakatową, jednak w całym kraju wzbudziła ona kontrowersje. Okazuje się, że grafika płodu z macicą w kształcie serca jest przerobioną pracą rosyjskiej artystki, Ekateriny Glazkovej i została ona wykorzystana bez jej wiedzy.
Do sprawy odniosła się sama artystka, która o wykorzystaniu jej prac dowiedziała się z komentarzy, zamieszczonych w mediach społecznościowych. Rosjanka wyjaśniła, że jest przeciwna tej akcji i wspiera Polki w walce o prawa.
Osobiście zdecydowanie się nie zgadzam i jestem przeciwna ich pomysłom. Ten obraz został narysowany jako uosobienie radości macierzyństwa, ale nie macierzyństwa wymuszonego, w którym nie możemy mówić o żadnej miłości i radości. Zakazy te są pozbawione sensu, szkodliwe, a także naruszają prawa człowieka; krzywdzą zarówno kobiety, jak i niechciane dzieci. Jeśli to się zacznie w moim kraju (co, jestem pewna, może się zdarzyć), naprawdę zaczęłabym działać, aby to zmienić. Wydawało się, że ten temat z zakazem aborcji jest już za nami, że wszystko jest wyjaśnione i udowodnione. Czy to znowu średniowiecze?
- napisała Glazkova.
W Olsztynie billboardy można zobaczyć m.in. w rejonie przychodni przy ul. Dworcowej, przy ul. Towarowej w okolicach Europa Center czy przy al. Sikorskiego.
Komentarze (33)
Dodaj swój komentarz