Historia kobiety, która przywiozła autobusem z Lidzbarka Warmińskiego do Olsztyna uzbrojony granat – obiegła wczoraj całą Polskę. Kobieta najwyraźniej nie zdawała sobie sprawy z powagi sytuacji i uzbrojony granat zawiozła najpierw do pracy, a potem na dyżurkę Komendy Miejskiej w Olsztynie. Tam natychmiast podjęto decyzję o ewakuacji z budynku około 80 osób. Więcej tu->
Kobieta została przesłuchana. Kiedy powiedziała, że w swojej stodole znalazła więcej broni, policjanci postanowili to sprawdzić. Przeszukując stodołę kobiety, funkcjonariusze znaleźli między innymi kolejny granat obronny typu F-1 bez zapalnika, 2 zabytkowe już lufy, karabin bez lufy z 1914 roku oraz 2 inne.
Zgodnie z zeznaniami kobiety, arsenał miał należeć wcześniej do ojca kobiety.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz