Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2013-08-19 10:58

Iwona Starczewska

W te pułapki wpadają młodzi przedsiębiorcy

Według raportu KPP Lewiatan każdego dnia w Polsce rejestrowanych jest przeszło 1300 nowych firm! Oznacza to, że jeden podmiot gospodarczy powstaje co 22 sekundy. Polacy, zwłaszcza młodzi nie liczą już na etaty w firmach i biorą sprawy we własne ręce. Ich entuzjazm może jednak szybko zderzyć się z brutalną rzeczywistością. Istnieje duże ryzyko, że debiutujący przedsiębiorca wpadnie w poważne tarapaty. I to wtedy, kiedy się tego nie spodziewa.

reklama
Prowadzenie własnego biznesu bywa ciężkim kawałkiem chleba. Sytuacja gospodarcza jest niepewna a konkurencja zwykle bezwzględna. W koszty trzeba wliczyć sobie także nieprzewidziane wypadki np. kontrahenta, który nie spłaca swoich należności. W szczególnie trudniej sytuacji są młodzi biznesmeni, którzy stawiają na rynku pierwsze kroki. Oto lista pułapek, które na nich czyhają.

Młodzi przedsiębiorcy rzadko kiedy mają środki na rozpoczęcie działalności i muszą szukać alternatywnych źródeł finansowania. Pożądane wśród biznesmenów, ale trudne do zdobycia są fundusze Unii Europejskiej. Innym sposobem jest znalezienie tzw. „Anioła Biznesu”, którym zwykle jest przedsiębiorca chcący zainwestować w nowy biznes. W zamian oczekuje udziałów w nowo powstającej firmie. Problematyczne są tu dwie kwestie: po pierwsze trzeba znaleźć swojego „Anioła” a po drugie zatroszczyć się o podpisanie umowy, dającej obu stronom należyte zabezpieczenia i korzyści. Zawsze pozostaje też opcja zaciągnięcia kredytu. Ale uwaga! Trzeba dobrze rozważyć jaki kredyt jest nam potrzebny i czy będziemy w stanie go spłacić. Co bardziej zapobiegliwi przedsiębiorcy przed podpisaniem umów czy to z „Aniołami Biznesu” czy to z bankami zasięgają porad prawników. Czego mogą od nich oczekiwać? – Radcy prawni, którzy specjalizują się w sprawach gospodarczych, codziennie mają kontakt z właścicielami przedsiębiorstw i dobrze orientują się w ich problemach – mówi radca prawny Konrad Syryca z Kancelarii Radców Prawnych Fic Midloch Syryca – Szeroka wiedza z zakresu prawa pozwala na proponowanie biznesmenom rozwiązań dopasowanych do ich potrzeb a jednocześnie możliwie najbezpieczniejszych – wyjaśnia mec. Syryca.

Tego obawiają się nawet najbardziej doświadczenie przedsiębiorcy. Biurokracja, bo o niej mowa uważana jest powszechnie za jedną z większych bolączek biznesmenów. Już samo założenie działalności gospodarczej nie jest prostą sprawą co dopiero codzienne zmagania z urzędniczą machiną. Biurokracja lubi chodzić w parze z nieprecyzyjnymi lub po prostu wadliwymi przepisami. Według danych Banku Światowego (2011 r.), w rankingu krajów przyjaznych biznesowi zajmujemy 62 miejsce wśród 183 krajów. Szczególnie niekorzystnie wypadamy pod względem zakładania firm i otrzymywaniem pozwoleń budowlanych. Trudności mają też przedsiębiorcy, którzy próbują wyegzekwować należności w sądzie. Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że młody przedsiębiorca zanim zdąży założyć firmę będzie miał okazję do wykazania się cierpliwością i wytrwałością.

By wspomóc biznesmenów, Forum Obywatelskiego Rozwoju stworzyło nawet specjalną stronę „ulepszprawo.pl”, na której przedsiębiorcy mogą zgłosić przepisy, które ich zdaniem negatywnie wpływają na rozwój gospodarczy. Ich wskazania pozwalają na tworzenie raportów i rekomendacji dla rządzących. Dla debiutujących przedsiębiorców pojawiło się ostatnio światełko w tunelu: w czerwcu ruszył rządowy program „Biznes: wsparcie na starcie”, mający zapewnić młodym preferencyjne pożyczki. To kolejny sposób na zdobycie funduszy. A nie od dziś wiadomo, że brak środków koniecznych do prowadzenia działalności bywa śmiertelną dla biznesu pułapką, którą lepiej omijać szerokim łukiem.

Źródło: creandi.pl

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl