Policjanci cały czas sprawdzają, czy osoby, które muszą przebywać w izolacji, stosują się do przepisów. W poniedziałek (21 lutego) funkcjonariusze skontaktowali się z pewnym małżeństwem z Barczewa przebywającym w izolacji z powodu zakażenia koronawirusem. W trakcie rozmowy okazało się, że syn, który do tej pory przywoził im zakupy, również zachorował na Covid-19 i nie mógł im pomóc. Zapasy jedzenia się skończyły, a małżonkowie nie mieli nikogo, kto mógłby im pomóc.
Z pomocą przyszli stróże prawa, którzy zrobili podstawowe zakupy w pobliskim sklepie i zostawili je pod drzwiami mieszkania małżonków. Policjanci o trudnej sytuacji małżeństwa powiedzieli także pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Barczewie. Ci zapewnią wsparcie rodzinie w trakcie izolacji.
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz