Dziś jest: 03.12.2024
Imieniny: Franciszka, Kasjana
Data dodania: 2024-10-13 19:15

Krzysztof Brągiel

W Zabrzu zwolnienia, w Olsztynie brakuje rąk do pracy. Tak wygląda samorządowa armia urzędników

W Zabrzu zwolnienia, w Olsztynie brakuje rąk do pracy. Tak wygląda samorządowa armia urzędników
Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Artur Szczepański, Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Duże polskie miasta zatrudniają tysiące urzędników. W Zabrzu postanowiono „posprzątać” po byłej prezydent i pożegnano się z blisko setką. Czy podobne ruchy czekają olsztyński magistrat? Bynajmniej. W stolicy Warmii i Mazur od lat problemem są wakaty. Dlaczego? Jak mawiał Janusz Wójcik: "Kasa, misiu, kasa". 

reklama

Zabrze szuka oszczędności, Warszawę stać

W połowie 2022 roku władze Warszawy poinformowały, że zatrudniają ponad 9 tysięcy urzędników. Chodziło o etaty w ratuszu i urzędach osiemnastu stołecznych dzielnic. Dla porównania w roku 2016, przed prezydenturą Rafała Trzaskowskiego, było ich tysiąc mniej.

Wraz z rosnącą liczbą zatrudnionych i rządowymi podwyżkami płacy minimalnej, rośnie obciążenie dla budżetu stolicy. W roku 2022 wydatki na pensje warszawskich urzędników po raz pierwszy przekroczyły miliard zł. W 2024 r. zarezerwowano na ten cel ponad 1,4 mld zł.

Podobny entuzjazm w mnożeniu urzędniczych etatów jak włodarz Warszawy, miała prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik. Kierowała miastem w latach 2006-2024. Jak podaje Polska Agencja Prasowa za jej rządów przybyło 197 urzędników, choć liczba mieszkańców miasta równocześnie spadła o 36 tys.

- W przeliczeniu na jednego mieszkańca Zabrze zatrudniało więcej urzędników niż m.in. Katowice, Gliwice, Ruda Śląska - powiedział PAP sekretarz Zabrza, Łukasz Urbańczyk

Wiosną br. Mańka-Szulik przegrała samorządową batalię z Agnieszką Rupniewską. Nowa prezydent postanowiła zaprowadzić nowe porządki i pożegnała się z blisko setką urzędników. Zastrzegła, że nie wszyscy zostali zwolnieni. Część przeszła na emerytury, a część zrezygnowała z pracy.

Uszczuplenie kadry ma związek z sytuacją finansową miasta. Zadłużenie Zabrza w połowie 2024 r. sięgnęło ponad 883,5 mln zł.

Komentarze (43)

Dodaj swój komentarz

  • PAUL MARK 2024-10-13 19:30:48 78.8.*.*
    Ruda demokracja tak po prostu ma. Głodowe pensje dla urzędniczek i wielotysięczne dla siepaczy reżimu. To czerwone miasto specjalizuje się w niekompetencji nieudolności i nie poszanowaniu swoich obywateli.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Samanta Płaskurka-Ni 2024-10-13 08:58:54 195.136.*.*
    Ludzie się cieszą, że jest mniej urzędasów, ale potem przychodzą załatwić swoje sprawy i jest płacz, że trzeba stać w kolejce. Tak to działa mili państwo, a właśnie na takie stanowiska w obsłudze interesantów za psie pieniądze, chętnych brak. Miłego czekania na korytarzu, ubierzcie się ciepło i weźcie picie i przekąski!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 38 16
  • Samanta Płaskurka-Ni 2024-10-13 08:58:54 195.136.*.*
    Ludzie się cieszą, że jest mniej urzędasów, ale potem przychodzą załatwić swoje sprawy i jest płacz, że trzeba stać w kolejce. Tak to działa mili państwo, a właśnie na takie stanowiska w obsłudze interesantów za psie pieniądze, chętnych brak. Miłego czekania na korytarzu, ubierzcie się ciepło i weźcie picie i przekąski!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 14

www.autoczescionline24.pl