Jako pierwszą obejrzeliśmy halę warsztatową, gdzie odbywają się wszystkie procesy naprawcze, m.in. naprawa wózków. Tutaj też składy są myte czy dezynfekowane.
Następnie zajrzeliśmy do hali postojowej, gdzie stoją nieużywane na obecną chwilę składy. Łącznie może się tu pomieścić 19 (z wykorzystaniem hali warsztatowej – 20) z 27 tramwajów.
Praca jest trzyzmianowa.
– Niezależnie od siebie pracują dwie ekipy: 90 pracowników MPK oraz ludzie z serwisu Durmazlara, którzy w razie czego naprawiają wszelkie usterki w tureckich pojazdach w ramach 5-letniej gwarancji – podkreślił w rozmowie z nami Cezary Stankiewicz, rzecznik prasowy MPK Olsztyn.
Przypomnijmy, że we wtorek miasto podpisało umowę z Budimexem na rozbudowę zajezdni tramwajowej – ma powstać nowa hala, która pomieści 16 tramwajów. Wartość inwestycji to ok. 90,5 mln zł, z czego 85 proc. to pieniądze unijne (Budimex rozbuduje zajezdnię tramwajową przy ul. Kołobrzeskiej w Olsztynie).
Olsztyńską sieć tramwajową obsługuje teraz 27 składów. To 15 pojazdów Solaris Tramino, które zostały kupione w trakcie realizacji pierwszego etapu budowy trakcji oraz 12 Panoram, jakie w ostatnich miesiącach dostarczał turecki Durmazlar.
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz