Pierwszą bramkę dla olsztyńskich szczypiornistów w nowym sezonie zdobył w 3 min gry (1:0) lider zespołu i ulubieniec miejscowych kibiców Marcin Malewski. Minutę później dołożył drugie trafienie (2:1), a w 7 min - trzecie (4:3). Od tego momentu olsztynianie przez całe spotkanie nie oddali prowadzenia ekipie z Gdańska. Najwyższą przewagę w pierwszej połowie spotkania gospodarze odnotowali w 25 min po trafieniu Wojciecha Golksa (13:7), jednak kolejne trzy bramki były już po stronie ich przeciwników (13:10), a wynik pierwszej połowy spotkania ustalił Damian Didik (14:10).
W 41 min, po trafieniu Malewskiego, podopieczni trenera Jarosława Knopika odskoczyli rywalom na 7 bramek (20:13) i wydawało się, że ich przewaga będzie nadal rosła, ale dostali niespodziewanej zadyszki, pozwalając w 45 min zespołowi z Gdańska na zniwelowanie prowadzenia do dwóch trafień (20:18). Na szczęście na więcej ekipa olsztyńska uczniom SMS już nie pozwoliła, a wynik spotkania ustalił Marek Starzec.
- Dla nas nie jest takie ważne czy pokonujemy rywala jedną czy też większa liczbą bramek, najważniejsze jest zwycięstwo i zainkasowanie trzech punktów – powiedział trener Jarosław Knapik portalowi Olsztyn.com.pl. - Dzisiaj trzy punkty zostają w Olsztynie i dopisujemy je do tabeli. Mamy jeszcze do rozegrania 19 spotkań, a w każdym z nich taki sam cel, czyli kolejne trzy oczka. Bardzo dobrze przepracowaliśmy cały okres przygotowawczy więc czuliśmy się w tym spotkaniu pewni siebie, dobrze wiedzą co mamy na boisku robić. Obejrzymy ten nasz mecz z nagrania, przeanalizujemy i zobaczymy co jeszcze musimy poprawić.
I dodał: - Mamy kadrę bardzo wyrównaną i możemy liczyć na każdego zawodnika, bo każdy ma w zespole swoje zadanie do wykonania. Jedni będą więc rzucać bramki, inni będą bronić dostępu do bramki. W tej walce liczy się cały zespół. Należą się gratulacje dla chłopaków, od początku do końca pokazali, że są drużyną. Ale powtórzę jeszcze raz: mamy pierwsze trzy punkty i jeden mecz odhaczony i pracujemy dalej.
Kolejne spotkanie olsztyński zespół rozegra w sobotę 3 października (godz. 17) z lokalnym rywalem w Elblągu.
OKPR Warmia Energa Olsztyn - SMS ZPRP Gdańsk 28:21 (14:10)
Warmia Energa: Makowski, Matusiak - Malewski 6, Kopyciński 4, Zemełka 4, Didyk 3, Laskowski 2, Konkel 2, Chełmiński 2, Golks 2, Dzido 1, Starzec 1, Sikorski 1
SMS ZPRP: Molski 6, Iskra 5, Reichel 4 (najwięcej bramek)
Widzów: 150 (dostępna tylko mała trybuna)
Lech Janka
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz