Zostali wszyscy wypuszczeni i mają odpowiadać z wolnej stopy. Przy czym, jak się okazuje, zarzuty nie obejmują korupcji lecz przekroczenia uprawnień urzędniczych. Jednym z tych niedopatrzeń miało być nie wywieszenie, w odpowiednim czasie, ogłoszenia na tablicy ogłoszeń Urzędu w Młynarach. Trudno nam rozstrzygać słuszność działań specjalistów z CBA. Od tego są inne instancje. Poniżej zaś publikujemy oświadczenie pani burmistrz Młynar odnoszące się do tej sprawy, a przekazane naszej redakcji:
Oświadczenie
Chciałabym zdementować informacje podawane w przestrzeni publicznej: zarzuty, które zostały mi postawione nie dotyczą korupcji ani osiągnięcia przeze mnie korzyści majątkowej.
Wczoraj w godzinach porannych zostałam zatrzymana przez funkcjonariuszy CBA i dowieziona do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy celem złożenia wyjaśnień. Prokurator postawił mi zarzuty dotyczące działalności na korzyść Gminy związanej z pozyskaniem dofinansowania na realizację inwestycji przebudowy i rozbudowy nawierzchni dróg gminnych Sąpy-Warszewo. Inwestycja ta zrealizowana została trzy lata temu oraz pozytywnie rozliczona.
Dlatego jeszcze raz podkreślam, że stawiane mi zarzuty nie dotyczą korupcji.
W Prokuraturze Okręgowej złożyłam stosowne wyjaśnienia.
Nie przyznaję się do zarzuconych mi czynów. Sprawa jest w toku. Głęboko wierzę w kompetencję i niezależność Prokuratury. Mam nadzieję, że ta sprawa zostanie wyjaśniona w bardzo szybkim czasie, tym bardziej, że wszyscy jesteśmy w toku kampanii wyborczej.
Burmistrz Miasta i Gminy Młynary
Renata Wioletta Bednarczyk
Czytaj również:
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz