Średni wymiar kary ograniczenia wolności przypadający na jednego skazanego za wykroczenie wynosi 40 godzin, a skazanego za przestępstwo 150 godzin. Najczęstsze wykonywane przez skazanych zadania, to prace porządkowe czy konserwatorskie.
- Z uwagi na to, że przeważająca część skazanych to osoby bez kwalifikacji, bądź z niskimi kwalifikacjami, takie osoby są kierowane do prostych prac fizycznych - mówi dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Olsztyna, Mieczysław Wójcik.
Orientacyjne zapotrzebowanie zgłoszone na ten rok przez sąd rejonowy to 405 osób. Natomiast olsztyńskie instytucje mogą przyjąć 1884 skazanych, czyli o 1479 osób więcej, niż wynika z potrzeb.
Skazani najczęściej kierowani są do prac w szkołach i przedszkolach. Z ich pomocy korzystają też m.in. Ośrodek Sportu i Rekreacji, Miejski Szpital Zespolony czy Schronisko dla Zwierząt w Olsztynie.
- Takie osoby kierowane są do zamiatania, odśnieżania, mycia misek czy kuwet - wyjaśnia dyrektor schroniska, Anna Barańska. - Realizują też drobne prace konserwatorskie, jak malowanie boksów i ogrodzeń.
W poprzednim roku 543 skazanych przepracowało w jednostkach, których założycielem jest samorząd Olsztyna ponad 41,7 tys. godzin. Wartość zrealizowanych zadań to niemal 735 tys. zł.
Komentarze (13)
Dodaj swój komentarz