Windykacja w Olsztynie: samodzielnie czy z firmą?

Samodzielna windykacja długów. Kiedy ma sens?

Z reguły większość osób zaczyna działania windykacyjne nieświadomie, wysyłając ponaglenia i wezwania do zapłaty, podejmując próby skontaktowania się telefonicznie czy mailowo. Na tym etapie dłużnik często np. obiecuje niezwłoczną spłatę albo nawet zupełnie przestaje się odzywać.

Samodzielne próby wyegzekwowania płatności określa się mianem prewindykacji albo (przy bardziej zaawansowanych działaniach) windykacji miękkiej, czyli przedsądowej. Niestety realizowana samodzielnie wymaga od wierzyciela podjęcia wielu czasochłonnych czynności. Niejednokrotnie jest też źródłem ogromnych nerwów.

Często nie dysponujemy narzędziami ani argumentami, które mogłyby przekonać kontrahenta do szybkiej spłaty należności. Bywa, że przez długi czas jesteśmy przez niego zwodzeni, co może powodować m.in. problemy z utrzymaniem własnej płynności finansowej.

Windykacja w Olsztynie z pomocą firmy lub kancelarii

Z tego względu większość osób wybiera windykację z firmą lub kancelarią prawną. W pierwszym przypadku możemy liczyć głównie na pomoc przy windykacji miękkiej, czyli polubownej. Jednak gdy zależy nam na kompleksowej obsłudze, a także chcemy mieć szanse na utrzymanie pozytywnych relacji z kontrahentem zalegającym ze spłatą, lepiej wybrać kancelarię.

Dlaczego? Otóż prawnicy dysponują znacznie większą wiedzą na temat tego, co wolno, a czego nie wolno robić podczas windykowania długów. Uczestniczą w negocjacjach z dłużnikiem, wysyłają mu przedsądowe ostateczne wezwanie do zapłaty, dając sygnał, że sprawa może być skierowana do sądu. Wszystko to z zachowaniem zasad, legalności i kultury podczas windykacji, ponieważ prawnik jest zawodem zaufania publicznego. Gdy dłużnik pozostaje nieugięty, specjalista proponuje klientowi skierowanie sprawy do sądu. Nie tylko składa pozew i przeprowadza analizę procesową, ale również reprezentuje wierzyciela w całym postępowaniu.

Z kolei zwykłą firmę windykacyjną może założyć dosłownie każdy - w tym celu nie wymaga się żadnej wiedzy czy doświadczenia.

Według statystyk kancelarii RPMS (sprawdź: windykacja Olsztyn) ponad 70% spraw windykacyjnych z udziałem kancelarii kończy się na etapie polubownym. Dłużnik obawia się pociągnięcia sporu do sądu, a pieczęć prawnika na dokumencie działa na niego znacznie skuteczniej, niż zwyczajne wezwanie do zapłaty.

Pamiętaj o terminach przedawnienia

Nie warto zwlekać z rozpoczęciem windykacji. Im szybciej zaczniemy działać, tym lepiej. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na termin przedawnienia. Aktualnie wynosi on 6 lat, jednak nie jest to termin jednolity. Dla roszczeń o świadczenie okresowe, np. odsetki, oraz związane z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi już 3 lata.

Za to czas trwania windykacji będzie uzależniony od różnych czynników, m.in. tego, czy sprawa zostanie rozwiązana na etapie przedsądowym (wtedy trwa tylko kilka miesięcy), czy jednak wymagane będzie wejście na drogę sądową. W tym drugim wariancie proces może trwać nawet kilka lat, gdy np. dłużnik ukrywa swój majątek. Właśnie dlatego zalecane jest jak najszybsze podjęcie działań windykacyjnych.